Środa w I lidze. Żak Koszalin kontra GKS Tychy. Sensation Kotwica w Lublinie

Przed swoimi kibicami zaprezentuje się Żak Koszalin. O godz. 18.00 podejmie w hali ZOS Gwardia czołowy zespół rozgrywek, GKS Tychy. Wcześniej, o 16.00, Sensation Kotwica Kołobrzeg zagra na wyjeździe ze Startem II Lublin.

Koszykarze Żaka weszli w nowy rok z przytupem. Podopieczni trenera Rafała Knapa wygrali trzy mecze, w tym z liderem rozgrywek, HydroTruckiem Radom. Po 19. kolejkach wspięli się na 7. miejsce w tabeli, z dorobkiem gorszym tylko o punkt od wyprzedzających ich rywali ze Starogardu Gdańskiego i Kołobrzegu. Walka o play-off jednak dopiero się rozpoczyna. Przewaga Żaka nad trzema kolejnymi drużynami to tylko 1 punkt, a nad ekipami z miejsc 12-14 tylko 2-3 pkt. Sporo się zatem może jeszcze wydarzyć, tym bardziej, że kilka zespołów wzmocniło składy i ich forma poszła w górę.

Trzeci w tabeli GKS do niedawna był w znakomitej pozycji wyjściowej. Trzy porażki z rzędu sprawiły, że tyszanie wyszli ze strefy komfortu i muszą z niepokojem oglądać się za siebie. Nad Żakiem mają tylko 2 pkt przewagi i muszą wrócić na zwycięską ścieżkę jeżeli nie chcą za chwilę obudzić się w okolicach 8-10 miejsca. Dodajmy, że do składu Żaka powinni wrócić Mateusz Itrich (po zawieszeniu za faule techniczne) i Cezary Karpik (kontuzja). Niestety, po świetnym występie w Bytomiu (32 pkt) wypada Jakub Dłoniak (faule techniczne).

O zwycięstwo na wyjeździe będzie walczyć Kotwica. Zespół Rafała Franka jest w dołku, czego efektem są trzy porażki z rzędu w roli gospodarza i zwiększająca się strata do ścisłej czołówki tabeli. W obcych halach kołobrzeżanie radzą sobie jednak zdecydowanie lepiej niż w Milenium i ten bilans (7-2) powinni jeszcze poprawić. Start II to zdecydowany outsider (bilans 1-18) i murowany kandydat do spadku. Plany Kotwicy mogą pokrzyżować tylko duże wzmocnienia rywala z pierwszego zespołu.