"Starcie gigantów" zamiast Pantherturma w Kołobrzegu

Replikę Pantherturm Stahlunterstand czyli umocnionego stanowiska artyleryjskiego z wieżą niemieckiego czołgu "Pantera" ppodziwiać można było na muzealnym plenerze przy ul. Emilii Gierczak w Kołobrzegu ponad dwa lata. Oficjalne udostępnienie zwiedzającym, ogłoszone w 71. rocznicę wybuchu II wojny światowej, wywołało wiele kontrowersji; nie mniej jednak eksponat stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kołobrzeskim muzeum i pierwszym tego typu w kraju.

O zwrocie w ręce właściciela zadecydowano między innymi w związku z nowym planem aranżacji wystawy oddziału wojskowego. "Na rozpoczęcie sezonu wakacyjnego 2013 r. planujemy zaprezentować "starcie gigantów", czyli zderzenie dwóch kultowych pojazdów pancernych okresu II wojny światowej: niemieckiego Pz.Kpfw. IV oraz radzieckiego T-34. Pierwszy z nich, odnaleziony w ubiegłym roku w Kluczewie pod Stargardem Szczecińskim, aktualnie poddawany jest rekonstrukcji, kolejną maszynę natomiast planujemy pozyskać" - informuje dyrektor Muzeum Oręża Polskiego Paweł Pawłowski.

Dodaje, że uwolnione miejsce pośrodku placu, bez względu na projekt o uzależniony od środków finansowych, na pewno zostanie odpowiednio zagospodarowane już w najbliższym czasie. O dalszy los samego Pantherturma spytaliśmy jego właściciela - Karola Dłubaka, członka Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Die Freiwilligen", które jako pierwsze w Polsce pokusiło się o wykonanie jego pełnowymiarowej repliki. "Obiekt zostanie poprawiony, a przede wszystkim wzmocniony.

Chciałbym by był wykorzystywany podczas pokazów rekonstrukcyjnych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w akcji będzie go można zobaczyć już przyszłą wiosną" - odpowiada.

W Polsce podziwiać można trzy egzemplarze Pantherturma. Jeden, oryginalny, eksponowany jest w Muzeum Obrony Wybrzeża Fort Gerharda w Świnoujściu, dwa inne - repliki, znajdują się w rękach prywatnych.