Stare Bielice: w tym roku znów jest problem z wodą

- W zeszłym roku od maja do października w Starych Bielicach wieczorami ciśnienie wody spadało do zera — mówi oburzony czytelnik. – W tym roku sytuacja znów zaczyna się powtarzać — czy to wynik suszy? Czy władze gminy znowu zamierzają bagatelizować problem i rozkładać ręce? Czy nowa infrastruktura za grube miliony opłacane z kredytów, które spłacają w cenie najdroższej wody w Polsce mieszkańcy, znowu nie wystarczy?

- Czy nie można podłączyć, chociaż części mieszkańców domów, tych najbliżej Koszalina, do sieci miejskiej? To obawiam się wina RWIK Białogard, spółki, która jest nieudolnie zarządzana — twierdzi nasz rozmówca.

Jak twierdzi zarządca (Regionalne Wodociągi i Kanalizacja w Białogardzie) ciśnienie wodny nie spada do 0 a problem jest im znany i szukane są rozwiązania.

– Jest to teren silnie zurbanizowany i zdarza się, że ciśnienie wody spada – mówi Rafał Słowik, prezes RWIK Białogard. – Jest to problem wynikający z infrastruktury i jesteśmy świadomi tego stanu rzeczy. Po rozmowach z włodarzami gminy mamy w planach trzy duże inwestycje, które mają na celu poprawienie sytuacji mieszkańców. Wśród nich jest budowa stacji podwyższeni ciśnienia w Starych Bielicach ma ona powstać do 2022 roku.

Inne plany obejmują też rozbudowę stacji uzdatniania wody w Biesiekierzu, wraz z dodatkową studiom i zbiornikiem retencyjnym o pojemności 50 m3, czy budowę stacji uzdatniania wody i dwóch studni głębinowych w Cieszynie.

– Naszym celem jest przede wszystkim rozbudowa infrastruktury o nowe źródła wody. Musimy najpierw mieć co dostarczać i zapewnić dostępność już podłączonym gospodarstwom a dopiero potem rozbudowywać sieć – dodaje nasz rozmówca.

***

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!