Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta szczecinecki rezygnuje z rady nadzorczej MEC. To skutek kryzysu politycznego

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Rok 2006, podpisanie umowy koalicyjnej w powiecie - od prawej Andrzej Grzywacz (PSL), Krzysztof Lis (PS), Jerzy Hardie-Douglas (PO), Daniel Rak (PO)
Rok 2006, podpisanie umowy koalicyjnej w powiecie - od prawej Andrzej Grzywacz (PSL), Krzysztof Lis (PS), Jerzy Hardie-Douglas (PO), Daniel Rak (PO) Rajmund Wełnic
Po deklaracji, że w wyborach kandydatem Porozumienia Samorządowego na burmistrza Szczecinka będzie Wiesław Suchowiejko koalicja PS – Platforma Obywatelska w powiecie trzeszczy w szwach.

Zaprezentowanie Wiesława Suchowiejko, byłego posła PO i szefa Rady Miasta oraz dawnego bliskiego współpracownika Jerzego Hardie-Douglasa, jako kandydata Porozumienia Samorządowego na jego następcę, uruchomiło lawinę. A może nawet trzęsienie ziemi, które wstrząśnie lokalną sceną polityczną. Przypomnijmy bowiem, że Porozumienie jest w koalicji z Platformą w starostwie.

Deklaracja lidera PS starosty Krzysztofa Lisa o motywach wystawienia Wiesława Suchowiejko wywołała gniewną reakcję burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa, który napisał niezwykle ostry felieton w portalu miastozwizja.pl. Nazywa w nim starostę „obrotowym”, czyli „politykiem gotowym dla kariery, stołków, przeróżnych apanaży, a przede wszystkim dla utrzymania się przy władzy, wykonywać dowolne „wolty”. Wypomina mu też to, że Krzysztof Lis miał go wyrzucić z pracy w szpitalu na polecenie ówczesnego koalicjanta senatora SLD Witolda Gładkowskiego. - Kilka lat później PO wygrała wybory do powiatu i losy Lisa zależały już tylko od decyzji władz partii – pisze dalej burmistrz. - I mimo traumy jaką przez Niego przeżyłem, doceniając Jego wiedzę i fakt, że jest sprawnym samorządowcem, postanowiłem przekonać kolegów do pozostawienia Go na funkcji Starosty. Dziś odwdzięcza się za to, wbijając nam nóż w plecy.

Felieton wywołał z kolei ostrą reakcję starosty, znanego raczej z koncyliacyjnego charakteru. – Złożyłem rezygnację z członka rady nadzorczej MEC-u nie mogąc reprezentować w niej interesów wspólnika, czyli miasta, skoro pan burmistrz tak mnie ocenia – mówi. – Rubikon został przekroczony, są granice krytyki. Można Krzysztofa Lisa opluwać, ale nie można przy tym kłamać, jakobym to ja zwalniał Jerzego Hardie-Douglasa ze szpitala. Było wręcz przeciwnie. Gdy ówczesna dyrektor szpitala Beata Prusińska zwolniła go i dwoje innych lekarzy, nakazałem jej cofnięcie wypowiedzeń. Gdy tego nie zrobiła, złożyłem wniosek o jej odwołanie do zarządu powiatu. Mam przed sobą dokumenty w tej sprawie. W chwili obecnej zastanawiam się nad podjęciem kroków prawnych.

Starosta dodaje także, iż w roku 2006 koalicję w powiecie – oprócz PS i PO – tworzyło jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe. – A 4 lata temu w 19-osobowej Radzie Powiatu to Porozumienie miało 6 radnych, PO pięciu, PSL czterech, Razem dla Szczecinka trzech a SLD jednego – Krzysztof Lis mówi, że to jego ugrupowanie wówczas zaprosiło PO do koalicji, choć mogło wybrać innych partnerów. – Wtedy dla pana burmistrza moja „obrotowość” była wygodna.

Starosta mówi, że na dziś koalicja w powiecie jest, choć po ostatnich wydarzeniach stoi pod znakiem zapytania. – Jeżeli pan burmistrz uważa jednak, że dalsza współpraca jest niemożliwa, to oczekuję wypowiedzenia umowy koalicyjnej, a zarazem cofnięcia rekomendacji Platformy dla członków zarządu powiatu i innych osób w samorządzie i instytucjach powiatowych z jej rekomendacji – dodaje.

- Z merytorycznego punktu widzenia nasza współpraca w koalicji powiatowej układała się modelowo i uważam, że tak powinno pozostać – komentuje przyszłość koalicji w starostwie burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – W polityce należy studzić emocje, czasami z pewnymi myślami trzeba się „przespać”. Będę namawiał starostę, aby wycofał swoją rezygnację z rady nadzorczej MEC-u, bo merytorycznie pełni w niej ważną rolę. Pan starosta powiedział może kilka słów za dużo, ja pewnie też i dziś może bym ich nie napisał. Natomiast napisałem prawdę. Uważam, że desygnowanie pana Suchowiejko jako kandydata na burmistrza jest błędem. Spowoduje to różne komplikacje, choćby zapewne konieczność przeprowadzenie drugiej tury. Ponadto Wiesław Suchowiejko jest członkiem partii Jarosława Gowina, koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości. I jego kandydowanie na pewno PiS-owi się spodoba.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!