Starostwo do wzięcia

Po niedzielnych wyborach w Szczecinku władzę niepodzielnie sprawować będzie Platforma Obywatelska i burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Teraz emocje przeniosły się na rozmowy wokół tworzenia koalicji w powiecie, gdzie sytuacja jest bardzo skomplikowana. Osiem mandatów w Radzie Powiatu ma PO, pięć Porozumienie Samorządowe starosty Krzysztofa Lisa, 3 Prawo i Sprawiedliwość, 2 Polskie Stronnictwo Ludowe i jeden Sojusz Lewicy Demokratycznej. I na dziś wiadomo właściwie tyle, że to właśnie SLD nie będzie się liczyć przy negocjacjach, choć to przecież lewica miała przez dwie kadencje decydujący wpływ na starostwo w Szczecinku.
Do powołania nowego starosty wystarczy 10 głosów. PO ma tyle z PSL, ale to dość krucha większość. Z PiS-em po ostrej kampanii do ratusza Platformie raczej nie po drodze. Wiadomo, że trwają rozmowy PO z PS. Te z kolei może się dogadać z ludowcami i PiS-em. Kluczowa będzie postawa PSL, które w poprzednich kadencjach było w koalicji z ugrupowaniem starosty i SLD. Z kolei w tych wyborach PO zblokowało swoje listy w powiecie z ludowcami. Możliwe są także rozłamy w innych partiach i przechodzenie radnych. - Na dziś żadnej koalicji wykluczyć nie można - mówi anonimowo jeden samorządowców.