Starostwo jednak zapłaci kary za wycinkę drzew bez pozwolenia?

Jak już informowaliśmy, na styczniowej sesji Rady Miasta w Szczecinku radni postanowili umorzyć powiatowi prawie 570 tys. zł kary za wycięcie bez zezwolenia 2 klonów srebrzystych z ulicy Kościuszki. Przypomnijmy, że drzew poszły pod topór w trakcie prac modernizacyjnych na tej ulicy w wyniku urzędniczej pomyłki. Po prostu drogowcy pośpieszyli się nieco z wycinką i zrobili to przed otrzymaniem formalnej zgody, która - jak zapewniono w ratuszu - i tak zostałaby wydana.

Uznano to za jednostkowy "wypadek przy pracy", choć część radnych miała wątpliwości, czy umarzając karę nie robią precedensu, na który mogą się w przyszłości powoływać inni. Ostatecznie w dyskusji przeważył fakt, iż starostwo planuje w tym i przyszłym roku wielkie inwestycje drogowe w Szczecinku i ubytek kilkuset tysięcy z kasy powiatu tylko to utrudni. Ponadto starostwo zwolniło nowych mieszkańców Szczecinka z Trzesieki i Świątek z opłat za wymianę praw jazdy i dowodów rejestracyjnych pojazdów po zmianie granic administracyjnych.

Okazuje się jednak, że sprawa będzie miała ciąg dalszy. Regionalna Izba Obrachunkowa, która sprawdza finansowe uchwały samorządów, stwierdziła bowiem nieważność uchwały. Jak nam powiedział Czesław Podkowiak, prawnik szczecineckiego ratusza, członkowie kolegium RIO podnosili na posiedzeniu, iż ustawa o ochronie przyrody w ogóle nie daje możliwości umorzenia kary administracyjnej za wycinkę drzew bez zezwolenia.

- Podnoszono także argument, iż rada miasta nie jest organem uprawnionym do wyrażania zgody na umorzenie kary - mówi mecenas i dodaje, że ma co do tego wątpliwości, bo przy pisaniu projektu uchwały posiłkowano się uchwałami podejmowanymi w podobnych sprawach przez inne samorządy. Zdaniem naszego rozmówcy dyskusyjny jest także brak możliwości umorzenia kar, które z reguły są drakońskie, bo stawki za nielegalną wycinkę są bardzo wysokie. - To często powoduje faktyczną fikcyjność tych kar - uważa Cz. Podkowiak.
Co teraz? - Czekamy jednak na pisemne uzasadnienie decyzji RIO - mówi Czesław Podkowiak. Po jej otrzymaniu burmistrz Szczecinka będzie miał 30 dni na zaskarżenie decyzji do sądu administracyjnego.