Jak już informowaliśmy, pomysł, aby w parku koło muszli koncertowej postawić kreatywny plac zabaw dla dzieci, okazał się strzałem w dziesiątkę. Piracki statek skompilowany z różnych urządzeń zabawowych jest dosłownie oblężony przez najmłodszych. - Nasze dzieci bawią się świetnie, ale po nocnych opadach deszczu pojawił się problem - mówi pani Teresa, mama szczecineckich trojaczków. - O ile z wydreptaniem trawy wokół statku można się było liczyć, o tyle po deszczu wokół pojawiło się błoto. Najwięcej koło zjeżdżali, gdzie jest błotna kałuża. Nie muszę dodawać, jak dzieciaki wyglądają, gdy w to wpadną.
Klimat mamy taki, że lubi sobie popadać, przydałoby się więc wyłożenie okolic statku deskami z kompozytów, które świetnie np. sprawdzają się na ścieżce na półwyspie Tajwan koło restauracji Jolka.
Fot. Rajmund Wełnic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?