Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stefan Romecki zapytał jaka jest prawda, jeśli chodzi o Jamno

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Docelowo na kanale powstanie bystrze, umożliwiające migrację ryb z Bałtyku do jeziora
Docelowo na kanale powstanie bystrze, umożliwiające migrację ryb z Bałtyku do jeziora archiwum
Poseł Stefan Romecki (Kukiz 15) otrzymał wreszcie, po 60 dniach, odpowiedź na jego interpelację w sprawie stanu jeziora Jamno po inwestycjach.

Odpowiedź - z Ministerstwa Środowiska - liczy trzy i pół strony. Choć więc jest dość obszerna, niestety nie przynosi konkretów. Chociaż...

Interpelacja opiera się na informacjach, które posłowi przekazali ekolodzy, a którzy uważają, że budowa wrót sztormowych i falochronu osłonowego przed kanałem jamneńskim spowodowała zagrożenie ekologiczne dla regionu i nieodwracalne zmiany w ekosystemie. Według nich Jamno zamienia się w martwy zbiornik wodny.

Dwa miesiące przygotowywania odpowiedzi przyniosły wreszcie finał. Ale konkretów brakuje. „Minister Środowiska nie posiada kompetencji, jak również nie dysponuje wystarczającymi informacjami oraz danymi, by ocenić wpływ zrealizowanych i planowanych przedsięwzięć na środowisko, w tym inwestycji w sąsiedztwie jeziora Jamno”. I dalej: „Minister Środowiska nie jest także właściwym organem do zbadania czy występują opisane w interpelacji zagrożenia dla stanu jeziora Jamno oraz czy doszło do katastrofy ekologicznej”.

Jest jednak pewien szczegół, który wyjaśnia jedną niewiadomą. Ministerstwo stwierdza, że „przeprowadzenie oceny oddziaływania przedmiotowego przedsięwzięcia na środowisko, w świetle obowiązujących przepisów prawa, nie było obligatoryjne”. Innymi słowy, nie trzeba było przeprowadzać tej oceny. A to m.in. podnosili ekolodzy w swoich zastrzeżeniach.

Dalej możemy wyczytać, że dziś „nie jest możliwe usunięcie szandorów i całkowite otwarcie wrót sztormowych”. Brak regulacji przepływu wody za pomocą szandorów mógłby w tej sytuacji doprowadzić do nadmiernego obniżenia poziomu jeziora Jamno. „Należy jednak podkreślić, że jest to rozwiązanie tymczasowe, zastosowane na okres realizacji całości przedsięwzięcia”. Okazuje się, że inwestycja nie jest jeszcze zakończona. „Po wykonaniu analizy hydrologicznej, mając na względzie występujące prędkości wody, zaproponowano rozwiązanie polegające na otwarciu jednego przęsła, co zapewni potencjalną możliwość migracji ryb. Docelowo ma powstać na kanale bystrze dla ryb.

Zobacz także: Dzierżęcinka i Jamno

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo