Zawieszenie strajku w PKS Szczecinek to efekt wtorkowych rozmów związkowców, władz powiatu i zarządu spółki powiatowej. Po dwóch godzinach negocjacji protestujący usłyszeli obietnicę podniesienia płacy do 18 zł za godzinę przy 170-godzinnym miesiącu pracy. - Pozwala nam to podjąć decyzję o zawieszeniu strajku ostrzegawczego - mówi jeden ze związkowców. - Uczniowie dojadą na lekcje.
Przypomnijmy, że w czwartek (5 kwietnia) autobusy PKS Szczecinek miały nie wyjechać na trasy w godzinach od 5:30 do 7:30. Oznaczałoby to w praktyce paraliż w dowozach dzieci do szkół w kilku gminach powiatu szczecineckiego i wielkie kłopoty z dojazdem do pracy dla dorosłych.
Co dalej? Kolejna tura rozmów już w piątek. Załoga domaga się rozwiązania wielu innych spraw pracowniczych związanych z wyjazdami zagranicznymi, chciała także 20 zł na godzinę. Konflikt zaczął się w tym roku po wprowadzeniu przez prezesa PKS Szczecinek nowego regulaminy wynagradzania kierowców, który wprowadzał zasadę, że otrzymują oni wynagrodzenia za czasy, gdy nie jeżdżą. W efekcie ich pensje spadły z około 2,5 do półtora tysiąca zł.
Rozmowy poprzedzi nadzwyczajna sesja Rady Powiatu, na której ma zapaść decyzja o poręczeniu spłaty kredytu obrotowego dla PKS, bez niego przewoźnik nie będzie mógł funkcjonować.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?