Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Koszalinie nie odbiera telefonów? Błąd w wyszukiwarce rozśmieszył mieszkańców

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Tak w piątek po południu wyglądała strona wyszukiwarki Google, gdy wpisaliśmy Straż Miejska Koszalin
Tak w piątek po południu wyglądała strona wyszukiwarki Google, gdy wpisaliśmy Straż Miejska Koszalin printscreen /qba
Według komendanta koszalińskiej Straży Miejskiej to nie jest zemsta informatyka, ale błąd w systemie. Choć rzeczywiście ten błąd napsuł krwi mundurowym i rozśmieszył mieszkańców Koszalina.

Wpisując w wyszukiwarce internetowej Google hasło „Straż Miejska Koszalin” wyświetli nam się z prawej strony ekranu okienko z adresem Straży Miejskiej, numerami telefonów, zdjęciami i mapami, jak dojechać oraz wielkim napisem „proszę nie dzwonić i tak nie odbieramy”. Śmieszne?

- Nawet bardzo. Chciałem zgłosić śmietnisko na ulicy Bałtyckiej. W telefonie wpisałem straż miejską, żeby znaleźć do nich jakiś kontakt i właśnie ten napis mi się pokazał - opowiada jeden z wielu mieszkańców Koszalina, którzy zgłosili nam ten problem.

Co jednak ważne, napis nie tylko rozśmieszył, ale także sprowokował do dyskusji, miejscami ostrej. Obok odnośników do strony koszalińskich strażników pojawiło się już 14 opinii, zdecydowana większość jest negatywna. Niemal wszyscy piszą, że nie mogli się dodzwonić. Komendant Piotr Simiński sprawę już zna.

- Dzwoniłem do Google, wysyłałem do nich maile i zapytania. Oni jednak twierdzą, że nikt się na ich stronę nie włamał, tylko że system przytoczył jedną z opinii - mówi nam.

Co do utrudnionego kontaktu ze strażnikami uważa, że opinia jest niesprawiedliwa.

- Dyżurny cały czas siedzi przy telefonie i odbiera słuchawkę. Problem leży w tym, że mamy jeszcze starą centralę telefoniczną, pod którą są podłączone trzy telefony. Jeśli ktoś zadzwoni i zacznie rozmawiać z dyżurnym, kolejna osoba, która będzie próbowała się z nami skontaktować, zostanie przełączona na ten drugi numer i usłyszy w słuchawce sygnał oczekiwania, zamiast zajętości. Rzeczywiście, może to dać wrażenie, że my nie odbieramy telefonu. Ale tak nie jest. Po prostu w tym czasie rozmawiamy z kimś innym, kto zgłasza inną interwencję.

Sugerujemy komendantowi, że powinien jak najszybciej wymienić centralę.

- Już podjąłem kroki w tej sprawie. Ale to trochę potrwa - odpowiada.

Zobacz także Rozmowa Tygodnia GK24 z komendantem Straży Miejskiej w Koszalinie - Piotrem Simińskim

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo