Według informacji przekazanych przez mł. bryg. Michała Langnera, dowódcę polskich strażaków w Szwecji, polska grupa pracuje w trzech strefach. Dwie znajdują się na południowy wschód od miejsca stacjonowania Polaków - miejscowości Sveg. Trzeci i najgroźniejszy pożar znajduje się około 50 km na wschód od obozu. W najbliższych dniach w rejonie działań Polaków przewidywana jest temperatura 30 stopni Celsjusza.
Z Drawska na pomoc wyruszyli mł. asp. Norbert Włod-kowski (dowódca), st. sekcyjny Łuksza Sołtys (kierowca) i st. strażak Wojciech Urban (drugi kierowca, ratownik) oraz nowoczesny samochód wężowy (w zestawie ma 3 km węża o średnicy 110 mm) wraz z agregatem pompowym.
- Nasi strażacy gaszą obszar o powierzchni około 1 tys. ha. Oddział działa w odległości 18 km od obozu w Sveg. Sprzęt jest ustawiony kilkaset metrów przed linią ognia, a strażacy działają na tyłach - dogaszają pożar - powiedział nam kpt. Andrzej Podolak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Drawsku Pomorskim, który utrzymuje stały kontakt ze strażakami przebywającymi w Szwecji.
Strażacy wyjechali z Drawska w zeszły piątek o godz. 19.30. W Szwecji byli w sobotę rano. Po przejechaniu około 1.200 km rozbili obóz w Sveg. W poniedziałek wieczorem, po wcześniejszym rozpoznaniu terenu, przystąpili do działań gaśniczych.
- Tam jest ogrom pracy. Przez większą część doby strażacy są w akcji. Śpią 3-4 godziny na dobę. W dodatku ze względu na „białe noce” mają problem z zaśnięciem. Akcja potrwa minimum dwa tygodnie - powiedział nam kpt. A. Podolak.
Jak informowały media, a nasi strażacy to potwierdzają, Polacy zostali ciepło przywitani przez mieszkańców Szwecji. Nasz sprzęt i organizacja pracy budzi podziw miejscowych. Dzięki samochodom wężowym (w sumie są cztery takie pojazdy) udało się ułożyć wydajną magistralę o długości 10 km, bardzo skuteczną w walce z ogniem.
Zobacz także: „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by was wspierać”. Polscy strażacy walczą z pożarami lasów w Szwecji
POLECAMY:
Sinice Bałtyk 2018. Gdzie zakaz kąpieli. Zamknięte i otwarte kąpieliska
Zaćmienie Księżyca. W koszalińskim obserwatorium mieszkańcy spoglądają w niebo [wideo, zdjęcia]
Skrajnie zaniedbane zwierzęta odebrano 85 - letniemu mężczyźnie, który sam potrzebował pomocy
Sunrise Festival w Kołobrzegu. Jak bawili się festiwalowicze? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Sztafeta śmiałków, którzy jako pierwsi pokonali Bałtyk wpław, już w Kołobrzegu
Drop koło Barwic. Ptak, który wymarł w latach 80., powraca [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?