Strażacy ze Szczecinka ratują bociana [zdjęcia, wideo]
Do wypadku doszło w środowy poranek na posesji w dzielnicy Bugno w Szczecinku. – Młody bocian wypadł z gniazda na platformie, na dodatek noga zaplątała się w jakiś sznurek i tak zawisł głową w dół – mówi Alina Wolak, właścicielka domu, do którego od lat przylatują bociany.
Ptak szamotał się i walczył, aby uwolnić się z pułapki, ale tylko pogarszał swoje położenie. Zginąłby niechybnie, gdyby nie strażacy. Z pomocą podnośnika odplątali boćka i oddali go pod opiekę pani Aliny. Ta oparzyła go, napoiła i wezwała weterynarza, który ocenił obrażenia ptaka.
Bocian nie wróci już raczej do gniazda, w którym jest jeszcze dwoje jego rodzeństwa. Zajmie się nim pani Alina Wolak. Ma już spore doświadczenie w opiece nad boćkami. Dwa lata temu bocianie pisklę także wypadło z gniazda i pani Alina zajęła się nim troskliwie i odchowała tak, iż ptak mógł wrócić do swoich.