Strefa płatnego parkowania w Białogardzie. To na razie propozycja

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
W Koszalinie płatne parkingi w centrum obowiązują już od wielu lat
W Koszalinie płatne parkingi w centrum obowiązują już od wielu lat archiwum
Padła właśnie propozycja, by w Białogardzie utworzyć strefę płatnego parkowania. Bo parkingi w mieście są zatkane.

Na razie nie wiadomo jeszcze ile miałoby w ogóle kosztować parkowanie w Białogardzie, ale to, że miejsca parkingowe, przynajmniej w kilku kluczowych punktach miasta, powinny być płatne, nie ma wątpliwości większość mieszkańców, zwłaszcza tych zmotoryzowanych.

Od lat z zatkanymi parkingami walczą też m.in. właściciele sklepów przy ul. Lipowej, Dworcowej, a także na białogardzkiej starówce. Choć na wniosek tych z ul. Lipowej stanął nawet dodatkowy znak, informujący, że parkować wzdłuż ich ulicy można na ich parkingu tylko kwadrans, niewielu kierowców zwraca na to uwagę.

- Niestety, jest tak, że wiele samochodów, które tutaj, ale właściwie to w całym rejonie ul. Dworcowej, parkują, są spoza miasta. Ludzie przyjeżdżają tu z różnych stron powiatu, zostawiają na naszych parkingach samochody i wsiadają do pociągu albo autobusu i jadą do pracy, zazwyczaj w Koszalinie albo w Kołobrzegu. A te ich samochody stoją tu przez cały dzień – opowiadają mieszkańcy. Wielokrotnie wzywali policję, pytali też w ratuszu, czy jest opracowany jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu. Bo przez blokujące parking pojazdy, sklepy w pobliżu tracą klientów, którzy - nie mogąc się tutaj zatrzymać - odjeżdżają. Dodajmy, że poza parkingami, wzdłuż ulic obowiązują zakazy zatrzymywania i postoju.

- To jest spory problem naszego miasta i wreszcie trzeba było poruszyć sprawę, bo poprzednie władze po prostu się tego bały – mówi wprost Robert Borkowski, radny miejski w Białogardu. To on złożył do władz miasta interpelację z prośbą o zajęcie się sprawą i wytyczenie strefy płatnych parkingów w Białogardzie. – Owszem, spodziewam się, że parę osób wyleje na mnie wiaderko pomyj, że to kolejny podatek, ale ta propozycja jest konsultowana z wieloma mieszkańcami i oni też chcą tej strefy. Parkingi w mieście, zwłaszcza w centrum, przy dworcu, muszą przechodzić rotację. Nie mogą być zablokowane na cały dzień. A płatność ten zator parkingowy wyeliminuje. Strefy płatnego parkowania istnieją w większości miast w Polsce, samochodów jest coraz więcej, parkomaty to dziś po prostu konieczność – dodaje radny. – Mam nadzieję, że wkrótce przeprowadzimy jeszcze w tej sprawie konsultacje społeczne – kończy.

Internauci piętnują bezmyślne parkowanie. Apelują o więcej rozsądku i empatii. Liczą, że upublicznienie takich zdjęć i dyskusja, będzie nauczką na przyszłość.   „Jadąc, także rowerem, obok filii biblioteki przy ul. Andersa zrobiłem fotkę, którą należałoby podpisać: „każdy ma mózg, ale rozum już niekoniecznie” . Tak dla wyjaśnienia właścicielowi rowerka: to jest podjazd dla wózków inwalidzkich” - pisze nasz internauta. Reakcją na to zdjęcie zamieszczone przez nas na stronie internetowej były nie tylko komentarze, ale i inne zdjęcia - dowody na to jak bezmyślni bywają czasem zarówno rowerzyści jak i i kierowcy.W jednym z maili czytamy: „Tu nie chodzi o łamanie przepisów, ale o brak rozsądku, wyobraźni i przede wszystkim empatii. Czy taki człowiek, naprawdę nie miał choć maleńkiej refleksji, że to co robi innym utrudnia życie? A może miał, ale nic go to nie obeszło... Nie wiem co gorsze.” - pisze.  Widzicie takie sytuacje? Zróbcie zdjęcie i prześlijcie do nas: alarm@gk24.pl

„Mistrzowie” parkowania w Koszalinie [ZDJĘCIA INTERNAUTÓW]

Zobacz także: Mieszkańcy KSM Przylesie (w rejonie ul. Akademickiej) protestują przeciw budowie parkingu wielopoziomowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 45

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Architekt
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

6 marca, 22:39, Gość:

Bzdura. Były konsultacje z Mieszkańcami od lat. Były zbierane podpisy za budową lub przeciw. Ile było przeciw. Z tego co wiem to chyba około 10 osób. Za ponad 600 osób. Puknij się w głowę z tymi dostawami. Wszędzie są dostawy do marketów i nikt nie gada takich bzdur.

8 marca, 16:07, Architekt:

Droga dojazdowa do Moniuszki rozjechana w mak dodatkowo 1 kierunkowa wystarczy kilka samochodów zaparkowanych obok posesji dopiero mieszkańcy zobaczą co to są dostawy zapewne wiesz gdzie dino ma swoj magazyn centralny i dystrybucji. Nie zamierzam się pukać wystarczy widok dojazdu do biedronki na staromiejskiej lub Mickiewicza szczególnie w okresie świąt. 600 osób za super chyba na papierze. Czekam na otwarcie aż żuci się te 600 osób na darmowy balonik i kajzerekę i zachwyt bo jest sklep. Nadal czekam na napisanie sukcesów radnego.

9 marca, 05:39, Gość:

Widzę tu wypowiedź mieszkańca, który zapewne ma sklep pod domem i wtrąca się do budowy sklepu na osiedlu Chopina. Nie może tego przeżyć, że to tylko dzięki jego zaangażowanie jest ten sklep a sam nic nie zrobił. Miesza i manipulacja to twoje hobby. Pozdrawiam

Trochę ta dyskusja zeszła na dino a była o parkometrach. Więc do sklepu nie mam pod nosem wtrącam się zarówno do budowy na Chopina i pisałem o budoie obok kauflanda i zarówno jestem przeciwny budowy dino na szosie połczyńskiej jak już wcześniej napisałem wolałbym inne sukcesy borkowskiego niż lobbowanie na rzecz podmiotów. Wy patrzycie przez pryzmat sklepu ja patrzę przez pryzmat ekonomi. Oraz przez pryzmat drobnego biznesu. Trzeba patrzeć długo terminowo bo nawet dla tych 600 osób na papierze ten sklep będzie zbędny.

G
Gość
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

6 marca, 22:39, Gość:

Bzdura. Były konsultacje z Mieszkańcami od lat. Były zbierane podpisy za budową lub przeciw. Ile było przeciw. Z tego co wiem to chyba około 10 osób. Za ponad 600 osób. Puknij się w głowę z tymi dostawami. Wszędzie są dostawy do marketów i nikt nie gada takich bzdur.

8 marca, 16:07, Architekt:

Droga dojazdowa do Moniuszki rozjechana w mak dodatkowo 1 kierunkowa wystarczy kilka samochodów zaparkowanych obok posesji dopiero mieszkańcy zobaczą co to są dostawy zapewne wiesz gdzie dino ma swoj magazyn centralny i dystrybucji. Nie zamierzam się pukać wystarczy widok dojazdu do biedronki na staromiejskiej lub Mickiewicza szczególnie w okresie świąt. 600 osób za super chyba na papierze. Czekam na otwarcie aż żuci się te 600 osób na darmowy balonik i kajzerekę i zachwyt bo jest sklep. Nadal czekam na napisanie sukcesów radnego.

Widzę tu wypowiedź mieszkańca, który zapewne ma sklep pod domem i wtrąca się do budowy sklepu na osiedlu Chopina. Nie może tego przeżyć, że to tylko dzięki jego zaangażowanie jest ten sklep a sam nic nie zrobił. Miesza i manipulacja to twoje hobby. Pozdrawiam

A
Architekt
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

6 marca, 22:39, Gość:

Bzdura. Były konsultacje z Mieszkańcami od lat. Były zbierane podpisy za budową lub przeciw. Ile było przeciw. Z tego co wiem to chyba około 10 osób. Za ponad 600 osób. Puknij się w głowę z tymi dostawami. Wszędzie są dostawy do marketów i nikt nie gada takich bzdur.

Droga dojazdowa do Moniuszki rozjechana w mak dodatkowo 1 kierunkowa wystarczy kilka samochodów zaparkowanych obok posesji dopiero mieszkańcy zobaczą co to są dostawy zapewne wiesz gdzie dino ma swoj magazyn centralny i dystrybucji. Nie zamierzam się pukać wystarczy widok dojazdu do biedronki na staromiejskiej lub Mickiewicza szczególnie w okresie świąt. 600 osób za super chyba na papierze. Czekam na otwarcie aż żuci się te 600 osób na darmowy balonik i kajzerekę i zachwyt bo jest sklep. Nadal czekam na napisanie sukcesów radnego.

A
Architekt
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

7 marca, 12:17, Gość:

Chyba,, skomli" to ten co tak się śmiał i chodził opowiadał, że sklepu nie będzie. A tu takie rozczarowanie. Masz problem zawsze możesz wystartować do rady miasta i zająć się sprawami mieszkańców. Może już startowałeś i nic z tego nie wyszło bo Mieszkańcy poznali się na Tobie?

Dalej śmieje się z tego ciemnego grodu jak dla mieszkańca Białogardu wszystkie te sklepy wielkopowierzchniowe powinny być oddalone od Białogardu. Ale twoje zaściankowe myślenie dalej utwierdza mnie w przekonaniu o zaszłości rodem PRL. Nie nam problemu mi bezradny borkowski lobbujący za poparcie i sponsoring kampanii. Przypominam sobie start jego w wyborach na burmistrza, żenada w szczególności występ w radiu Koszalin tak samo żenujący jest jako radny. Czkawką się odbiją te sklepy no ale cóż kasa musi się zgadzać. Nie startowałem i nie zamierzam startować do rady bo nie jest to rada miasta tylko rada wzajemnej adoracji populizmu i mydlenia oczu ale trzeba do tego dorosnąć. Mamy 21 radnych z mchu i paproci a ilu w Los Angeles 15 NY 51 znajdź różnice.

G
Gość
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

Chyba,, skomli" to ten co tak się śmiał i chodził opowiadał, że sklepu nie będzie. A tu takie rozczarowanie. Masz problem zawsze możesz wystartować do rady miasta i zająć się sprawami mieszkańców. Może już startowałeś i nic z tego nie wyszło bo Mieszkańcy poznali się na Tobie?

G
Gość
6 marca, 20:51, Architekt:

Radny Borkowski jak ja uwielbiam takich przedsiębiorczych radnych, którzy ciągle w swoich wywiadach podpierają swoją wypowiedź, że to mieszkańcy chcą. Zadam pytanie jacy mieszkańcy chcą? Ci co chcą niech idą pod urząd w którym tworzy się tak debilne pomysły i niech tam pikietują i zobaczymy ilu chce stref płatnego parkowania. A najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie - sklepy tracą klientów yyyy a jakie sklepy my w mieście mamy sklepy hmm w sumie można policzyć je na palcach tak panie bezradny załatwiliście prywatnych przedsiębiorców. Teraz mamy agencje bankowe albo kartkę w witrynie do wynajęcia lub na sprzedaż to są resztki sklepów które jeszcze funkcjonują. Proponuję kolejne podwyżki podatków od gruntu i nieruchomości a sklepy się zamkną i zniknie problem parkowania bo nie będzie gdzie jeździć. Przypomnę panie bezradny, że mieszkańcy czy to miasta czy powiatu już w milion daninach na rzecz utrzymania rzeszy urzędników jak się nie mylę ponad 100 pracujących w UM płacą podatki. Niedługo zostanie to jedyny zorganizowany zakład pracy. Nie jesteśmy warszawą, Krakowem Gdańskiem czy innym większym miastem by stosować strefy parkowania. Parking pod dworcem zapchany hmm trzeba było myśleć wcześniej jak sprzedawaliście ziemie obok strego dworca autobusowego. Wtedy pieniążki pachniały wpływ do UM był teraz stoi to straszy i na każdej sesji pierdząc w stołek gada pan o tym, że jest tam brudno i, że właściciel nie sprząta. Trzeba było nie sprzedawać i zrobić duży parking, ale po co wam bezradnym myśleć na przyszłość skoro macie płacone od wymyślania debilnych pomysłów. Zastawiam się dlaczego znów panie bezradny lobbuje pan taki pomysły. Ilu mamy kierowców hmm? ilu mieszkańców co zostawiają samochody? niedługo te miasto się wyludni i zostanie pan sam ze swoimi parkometrami panie Borkowski - parkingowy

6 marca, 20:55, Gość:

Z tymi pytaniami to do poprzedników, którzy odpowiadają za sprzedaż działki.

6 marca, 21:11, Gość:

Borkowski wówczas również był radnym

Kolejna bzdura. Kiedy sprzedano działkę obok dworca? Sprawdź a potem pisz.

G
Gość
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

6 marca, 21:20, Architekt:

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

Bzdura. Były konsultacje z Mieszkańcami od lat. Były zbierane podpisy za budową lub przeciw. Ile było przeciw. Z tego co wiem to chyba około 10 osób. Za ponad 600 osób. Puknij się w głowę z tymi dostawami. Wszędzie są dostawy do marketów i nikt nie gada takich bzdur.

A
Architekt
4 marca, 15:26, Jan:

co za człowiek ten radny, zabraniać ludziom parkowania przed dworcem, namawiał mieszkańców os. Chopina aby w ich rejonie powstał nowy sklep, sklep już budują w miejscu gdzie pacjenci szpitala rehabilitacji parkowali swoje samochody. Teraz mają problem z parkowaniem.

5 marca, 07:33, Gość:

Za szpitalem na Chopina jest ogromny parking. Weź zostaw klawiature i idź na spacer.

6 marca, 21:00, Gość:

Nie słyszałem żeby ktoś namawiał kogoś w sprawie czy potrzebny jest sklep na osiedlu Chopina. Wręcz przeciwnie to mieszkańcy zabiegali o tą inwestycję i było chyba w tej sprawie 5 spotkań. Każdy mógł przyjść i się wypowiedzieć. Co niektórzy śmiali się, że sklepu nie będzie a teraz siedzą zdziwieni i nic im się nie podoba.

Odechce się wam sklepu na chopina jak będą dostawy i utrudniony ruch. I oczywiście, że namawiał do budowy sklepu wręcz skomlał tak jak skomli o głosy radnego podjamy sukcesy radnego = żadnych no w sumie to wszyscy co am są to gwiazdy a głuwna to jonko clebryta.

A
Architekt
6 marca, 07:29, Gość:

Panie radny niech Pan udostępni parking wewnętrzny UM dla wszystkich A pracownicy niech stawiają auta przed Urzędem i tam niech Pan postawi parkometr. A nie zapobiegawczo wisi znak przed parkingiem UM tylko dla pracowników, radnych. Bo czym oni różnią się od tych osób które dojeżdżają do pracy i zostawiają auta przed dworcem? Gdzie tu sprawiedliwość jedni mają miejsca zagwarantowane i bezpłatne A inni będą musieli za miejsce zapłacić.

6 marca, 21:01, Gość:

Znak dla radnych nie widziałem czegoś takiego.

Zapewne chodziło o czas postoju czyli do 15

A
Architekt
4 marca, 22:32, Brawo:

Cała ta budżetówka to interesy radnych wszędzie pracują znajomi znajomych i wyciągają kasę z miasta tak w pds było i nic nie zrobili

5 marca, 05:00, Gość:

to prawda.poowsadzaja swoich, ktorzy nie maja pojecia otym co maja robic w mysl zasady jokos to bedzie

6 marca, 21:03, Gość:

Nie słyszałem, żeby Borkowski pracował w urzędzie albo ktoś z jego znajomych.

Nie musi pracować ważne, że lobbuje na rzecz innych tych którzy mu sponsorują kampanie i inne gratisy.

A
Architekt
4 marca, 19:53, Chytnik:

Panie radny najpierw niech Pan się weźmie za uporządkowanie ruchu samochodów na Placu Wolności (można tam stworzyć ruch okrężny -

takie kwadratowe rondo:-) i mamy miejsca do parkowania wzdłuż czterech boków samochody równolegle do placu i już ich tam wejdzie więcej a ruch będzie odbywał się płynnie Następny krok to tak jak napisał mój poprzednik zagospodarowanie kretowisk Grottgera Zułek Drzewny Matejki czy Konopnickiej. Co do Dworcowej to chyba jest normalne że ktoś dojeżdżający do pracy tak robi, a trzeba też pamiętać że nie rzadko Ci ludzie z innych powiatów robią w Białogardzie zakupy bo zanim dojedzie do" siebie" to już sklepy tam są zamknięte. A pro po zamknięte nie uważa Pan że urząd jest dla mieszkańców - społeczeństwa - petenta czy jak tam zwał - to dlaczego jest czynny jak większość ludzi jest w pracy i chcąc załatwić sprawę musi brać wolne. Ten urząd pracuje za nasze podatki i ta sprawa powinna zostać rozwiązana jako pierwsza a nie płatne parkowanie. Chyba że po stracie straży miejskiej następne źródło dochodów?, a może pomysł wziął się z powodu bezsensownego wydawania pieniędzy na przystanki MKS oddalone od siebie o maks 100 m i braku z tego powodu pieniędzy w kasie. Można było zamiast nowych zatoczek dla autobusu zrobić miejsca parkingowe. Pozdrawiam i proszę o inne pomysły ten jest kiepski

5 marca, 04:56, Gość:

a moze udostepnic Mieszkancom parking przy Urzedzie Miejskim. Wiecznie zajety przez radnych i prracownikow UM.

6 marca, 21:10, Gość:

Temat ruchu na Placu Wolności Borkowski poruszał na sesji i to on mówił o ruchu okrężnym. Temat jest do dyskusji.

Plac Wolności całkowicie powinien być wyłączony z użytkowania. Problem powstał jak zagospodarować byłą siedzibę banku więc zrobili starosto i proponuje po 15 zwrócić uwagę ilu pracowników zajmuje cały plac wolności gdyby ruch został zamknięty problemy by nie było tylko dostawcy i służby miejskie a tak ten plac jest rozjechany cału zapada się wszystko i wszędzie skro bury nazywa to starówka to niech będzie wolna od pojazdów samochodowych. Nie stać miasta na kolejny remont.

G
Gość
6 marca, 20:51, Architekt:

Radny Borkowski jak ja uwielbiam takich przedsiębiorczych radnych, którzy ciągle w swoich wywiadach podpierają swoją wypowiedź, że to mieszkańcy chcą. Zadam pytanie jacy mieszkańcy chcą? Ci co chcą niech idą pod urząd w którym tworzy się tak debilne pomysły i niech tam pikietują i zobaczymy ilu chce stref płatnego parkowania. A najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie - sklepy tracą klientów yyyy a jakie sklepy my w mieście mamy sklepy hmm w sumie można policzyć je na palcach tak panie bezradny załatwiliście prywatnych przedsiębiorców. Teraz mamy agencje bankowe albo kartkę w witrynie do wynajęcia lub na sprzedaż to są resztki sklepów które jeszcze funkcjonują. Proponuję kolejne podwyżki podatków od gruntu i nieruchomości a sklepy się zamkną i zniknie problem parkowania bo nie będzie gdzie jeździć. Przypomnę panie bezradny, że mieszkańcy czy to miasta czy powiatu już w milion daninach na rzecz utrzymania rzeszy urzędników jak się nie mylę ponad 100 pracujących w UM płacą podatki. Niedługo zostanie to jedyny zorganizowany zakład pracy. Nie jesteśmy warszawą, Krakowem Gdańskiem czy innym większym miastem by stosować strefy parkowania. Parking pod dworcem zapchany hmm trzeba było myśleć wcześniej jak sprzedawaliście ziemie obok strego dworca autobusowego. Wtedy pieniążki pachniały wpływ do UM był teraz stoi to straszy i na każdej sesji pierdząc w stołek gada pan o tym, że jest tam brudno i, że właściciel nie sprząta. Trzeba było nie sprzedawać i zrobić duży parking, ale po co wam bezradnym myśleć na przyszłość skoro macie płacone od wymyślania debilnych pomysłów. Zastawiam się dlaczego znów panie bezradny lobbuje pan taki pomysły. Ilu mamy kierowców hmm? ilu mieszkańców co zostawiają samochody? niedługo te miasto się wyludni i zostanie pan sam ze swoimi parkometrami panie Borkowski - parkingowy

6 marca, 20:55, Gość:

Z tymi pytaniami to do poprzedników, którzy odpowiadają za sprzedaż działki.

Borkowski wówczas również był radnym

G
Gość
4 marca, 19:53, Chytnik:

Panie radny najpierw niech Pan się weźmie za uporządkowanie ruchu samochodów na Placu Wolności (można tam stworzyć ruch okrężny -

takie kwadratowe rondo:-) i mamy miejsca do parkowania wzdłuż czterech boków samochody równolegle do placu i już ich tam wejdzie więcej a ruch będzie odbywał się płynnie Następny krok to tak jak napisał mój poprzednik zagospodarowanie kretowisk Grottgera Zułek Drzewny Matejki czy Konopnickiej. Co do Dworcowej to chyba jest normalne że ktoś dojeżdżający do pracy tak robi, a trzeba też pamiętać że nie rzadko Ci ludzie z innych powiatów robią w Białogardzie zakupy bo zanim dojedzie do" siebie" to już sklepy tam są zamknięte. A pro po zamknięte nie uważa Pan że urząd jest dla mieszkańców - społeczeństwa - petenta czy jak tam zwał - to dlaczego jest czynny jak większość ludzi jest w pracy i chcąc załatwić sprawę musi brać wolne. Ten urząd pracuje za nasze podatki i ta sprawa powinna zostać rozwiązana jako pierwsza a nie płatne parkowanie. Chyba że po stracie straży miejskiej następne źródło dochodów?, a może pomysł wziął się z powodu bezsensownego wydawania pieniędzy na przystanki MKS oddalone od siebie o maks 100 m i braku z tego powodu pieniędzy w kasie. Można było zamiast nowych zatoczek dla autobusu zrobić miejsca parkingowe. Pozdrawiam i proszę o inne pomysły ten jest kiepski

5 marca, 04:56, Gość:

a moze udostepnic Mieszkancom parking przy Urzedzie Miejskim. Wiecznie zajety przez radnych i prracownikow UM.

Temat ruchu na Placu Wolności Borkowski poruszał na sesji i to on mówił o ruchu okrężnym. Temat jest do dyskusji.

G
Gość
4 marca, 22:32, Brawo:

Cała ta budżetówka to interesy radnych wszędzie pracują znajomi znajomych i wyciągają kasę z miasta tak w pds było i nic nie zrobili

5 marca, 05:00, Gość:

to prawda.poowsadzaja swoich, ktorzy nie maja pojecia otym co maja robic w mysl zasady jokos to bedzie

Nie słyszałem, żeby Borkowski pracował w urzędzie albo ktoś z jego znajomych.

G
Gość
6 marca, 07:29, Gość:

Panie radny niech Pan udostępni parking wewnętrzny UM dla wszystkich A pracownicy niech stawiają auta przed Urzędem i tam niech Pan postawi parkometr. A nie zapobiegawczo wisi znak przed parkingiem UM tylko dla pracowników, radnych. Bo czym oni różnią się od tych osób które dojeżdżają do pracy i zostawiają auta przed dworcem? Gdzie tu sprawiedliwość jedni mają miejsca zagwarantowane i bezpłatne A inni będą musieli za miejsce zapłacić.

Znak dla radnych nie widziałem czegoś takiego.

Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie