Strefa specjalnych korzyści

- Rozmowy w sprawie utworzenia w Drawsku Pomorskim podstrefy Kostrzyńsko-Słubickiej Strefy Ekonomicznej toczą się już od kilku miesięcy - zdradza nam Zbigniew Ptak, burmistrz Drawska Pomorskiego. - Wszystko trochę się przedłuża, bo zmieniły się władze spółki. Z nowym prezesem jestem umówiony na spotkanie w Drawsku Pomorskim we wrześniu. Wówczas wszystko się rozstrzygnie.
Przepisy unijne nie zezwalają na tworzenie nowych specjalnych stref ekonomicznych. Można natomiast utworzyć podstrefę już istniejącej. Właśnie takiego rozwiązania chciałyby władze Drawska. W ubiegłym roku Rada Miejska wprowadziła zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, umożliwiające utworzenie w Drawsku SSE. Mocnym argumentem za utworzeniem podstrefy jest możliwość pozyskania inwestora strategicznego. Burmistrz Ptak przyznaje, że chowa asa w rękawie.
-Prowadzę rozmowę z poważnym inwestorem ze Szwajcarii. Chodzi o budowę w Drawsku Pomorskim zakładu zatrudniającego około 150 osób. Nie mogę jeszcze powiedzieć, o jaką firmę chodzi. Po mojej wizycie w Szwajcarii, planowanej pod koniec sierpnia, wszystko będzie jasne. W każdym razie inwestorzy mogą na nas liczyć. Wykonamy
pełne uzbrojenie terenu pod ich potrzeby - deklaruje Z. Ptak.
Na co jeszcze liczyć mogą potencjalni inwestorzy? Na zwolnienie z podatku dochodowego, z podatku od nieruchomości i ulgi związane z tworzeniem nowych miejsc pracy. Co będzie miała z tego gmina?
-Nam przede wszystkim zależy na zmniejszeniu bezrobocia dzięki nowym miejscom pracy, jakie powstaną w strefie - mówi burmistrz Ptak.
Czasu na utworzenie i uruchomienie w Drawsku podstrefy Kostrzyńsko-Słubickiej SSE jest niewiele. Specjalne strefy ekonomiczne działać mogą w Polsce jedynie do 2013 r.