Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzały w Aleksandrowie Kujawskim. Uzbrojony 37-latek porwał taksówkę

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Policja szuka uzbrojonego 37-latka z Aleksandrowa Kujawskiego. Mężczyzna porwał taksówkę. W budynku padły strzały
Policja szuka uzbrojonego 37-latka z Aleksandrowa Kujawskiego. Mężczyzna porwał taksówkę. W budynku padły strzały EF
Przed godziną 23 zakończyły się poszukiwania uzbrojonego 37-latka z Aleksandrowa Kujawskiego. W jednym z mieszkań przy ul. Prusa padły strzały. Następnie mężczyzna porwał taksówkę.

W jednym z domów przy ul. Prusa trwają działania policjantów z Aleksandrowa Kujawskiego, ale alarm ogłoszono w całym województwie kujawsko-pomorskim. Na miejscu są także mundurowi z Włocławka oraz antyterroryści z Bydgoszczy.

Wezwanie do aleksandrowskiej komendy wpłynęło około godziny 17. W mieszkaniu doszło do kłótni 37-letniego mężczyzny z konkubiną. Kobieta zabrała dzieci i wyszła z domu.

Wówczas usłyszała dwa strzały. Kobieta zadzwoniła chwilę później po policję, ale sprawca już uciekł. W budynku miała być także matka mężczyzny.

37-latek zatrzymał taksówkę i poprosił o kurs do Raciążka. Podczas kursu przystawił taksówkarzowi broń do skroni i kazał wysiąść kierowcy z auta i zabrał jego samochód.

Policja przed godziną 23 poinformowała, że 37-letni sprawca awantury domowej został zatrzymany w okolicach miejsca zamieszkania. Ponadto we Włocławku ujawniono porzucony pojazd taxi, którym wcześniej zbiegł.

Dla dobra sprawy nie podajemy jeszcze imienia poszukiwanego mężczyzny. Do sprawy wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strzały w Aleksandrowie Kujawskim. Uzbrojony 37-latek porwał taksówkę - Gazeta Pomorska