Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Koszalinie. Jedna osoba ciężko ranna. Trwa śledztwo [wideo] NOWE FAKTY

Marzena Sutryk
Policja wciąż szuka sprawców niedzielnej strzelaniny przed posesją w dzielnicy Rokosowo w Koszalinie.
Policja wciąż szuka sprawców niedzielnej strzelaniny przed posesją w dzielnicy Rokosowo w Koszalinie.
Policja wciąż szuka sprawców niedzielnej strzelaniny przed posesją w dzielnicy Rokosowo w Koszalinie.

Poszkodowanym jest były sportowiec, olimpijczyk (w przeszłości karany i skazany). Przypomnijmy, 54-latek został postrzelony w niedzielę ok. godziny 11 przed swoją posesją. Dwa strzały trafiły go w rękę i nogę. Ranny został zabrany do szpitala. Tam przeszedł skomplikowaną operację. Z naszych informacji wynika, że jest w śpiączce farmakologicznej, jego stan jest ciężki.

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że ofiarą jest znany były koszaliński sportowiec, były reprezentant Polski w zapasach. Ten sam, który kilka lat temu został skazany na 5,5 roku więzienia (nie trafił tam jednak - na poczet kary zaliczono mu areszt) w związku ze śledztwem w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej.

Z uwagi na to, że osoba poszkodowana jest prawnie chroniona, a jej dane zastrzeżone, ani policja, ani prokuratura nie potwierdzają oficjalnie tego, że postrzelonym mężczyzną jest właśnie on. Aneta Skupień, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie: - Zgodnie z prawem można wyrazić zgodę na ujawnienie danych podejrzanego, nie ma natomiast mowy o ujawnianiu danych pokrzywdzonego.
Postrzelonego mężczyznę (był przytomny, trafiono go w rękę i nogę) karetka odwiozła do szpitala. Według lekarzy był w bardzo ciężkim stanie.

W wyjaśnienie sprawy włączyli się kryminalni ze Szczecina. Kilka godzin trwały oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczono monitoring z okolicznych domów. Na wyjazdach z miasta i na okolicznych drogach ustawiono posterunki kontrolujące kierowców. Sprawców jednak nie udało się zatrzymać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!