Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki prywatnie jest poseł Lipiec?

Paulina Strojna
Poseł Krzysztof Lipiec z rodziną w komplecie: z żoną Renatą, córką Magdą i synem Kacprem.
Poseł Krzysztof Lipiec z rodziną w komplecie: z żoną Renatą, córką Magdą i synem Kacprem. D. Łukasik
Posła Krzysztofa Lipca odwiedziliśmy w rodzinnym domu w Starachowicach, gdzie zdradził wiele sekretów ze swojego prywatnego życia.

Uprawia narciarstwo, jeździ na rowerze, chodzi po górach, zabiera dzieci na wycieczki, a ostatnio specjalizuje się w gotowaniu - tak Krzysztof Lipiec, poseł trzeciej kadencji, spędza wolny czas poza Sejmem.

W białym, piętrowym domu w Starachowicach mieszka Krzysztof Lipiec razem ze swoją rodziną: żoną Renatą, 11-letnią Magdą oraz 14-letnim Kacprem. Poseł rzadko bywa w domu. Dlatego każdy z członków rodziny stara się nim nacieszyć, kiedy wraca ze stolicy. - Lubimy być z tatą, ale go rzadko widujemy - mówią dzieci posła.

NIEWIELE WOLNEGO CZASU
Poseł ma ostatnio niewiele wolnego czasu. Dlatego stara się wynagrodzić rodzinie swoją nieobecność w domu. - Chciałbym być lepszy dla rodziny, która ostatnio narzeka na mnie, że nie mam czasu - mówi Krzysztof lipiec.

Poseł Krzysztof Lipiec z rodziną w komplecie: z żoną Renatą, córką Magdą i synem Kacprem.
Poseł Krzysztof Lipiec z rodziną w komplecie: z żoną Renatą, córką Magdą i synem Kacprem. D. Łukasik

Magdzie najbardziej smakuje żurek, który perfekcyjnie gotuje jej tata.
(fot. D. Łukasik)

Poseł z żoną w czerwcu mieli 15 rocznicę ślubu. Do tej pory jeszcze nie uczcili tej okazji. - Wrócimy do tego zimą, gdzie planujemy wyjechać w góry i spędzić trochę czasu z sobą. Odciąć się od obowiązków - mówi pan Krzysztof.

ZIMOWE SZALEŃSTWO
Jak zaczyna padać śnieg wszyscy planują wyjazd w góry. Na każdą zimę poseł zabiera swoich bliskich na narty. Mają stałe, ulubione miejsce, w którym nocują - Pardonówkę, niedaleko Zakopanego. Oprócz zimowych szaleństw na stoku, ważne jest dla nich, że wszyscy są razem.

Cała rodzina jeździ na nartach. Dzieci od najmłodszych lat oswajały się z tym sportem. Magda pierwszy raz założyła narty w wieku trzech lat. Uczyła się z instruktorem. Teraz bardzo dobrze sobie radzi. - Najbardziej lubię zjeżdżać "na kreskę", byle szybko - mówi Magda.

Z kolei syn posła Kacper w swoich umiejętnościach wyprzedził już tatę. - Z Kasprowego zjechałem tylko raz i nie chcę tego wspominać. Moje nogi nie wytrzymały szalonego tempa - śmieje się poseł. - Natomiast Kacper bez problemu radzi sobie z tą trasą. Jest doskonałym narciarzem.

W poprzednim sezonie żona posła Renata miała lekki wypadek na nartach i nabawiła się kontuzji kolana. Dlatego w tym roku będzie tylko obserwować męża i dzieci na stoku.

Poseł przyrzeka

Poseł przyrzeka

Każdemu z nowo wybranych posłów, którego będziemy przedstawiać, zaproponujemy podpisanie za pośrednictwem "Echa Dnia" kontraktu z wyborcami. Każdy poda trzy najważniejsze jego zdaniem rzeczy, które zrealizuje. My będziemy kontrolowali prace posła nad przyrzeczeniami.

POSEŁ W DOMU

Pan Krzysztof lubi wracać do żony i dzieci. W domu unika sprzątania, ale jak trzeba to potrafi zrobić wszystko. Najlepiej wychodzi mu gotowanie. Ostatnio specjalizuje się w różnego rodzaju kremach. Rodzinie najbardziej smakuje krem z warzyw, makaronu i kaszy. - Zupa dla mnie jest podstawą. Bez niej obiad nie istnieje - tłumaczy poseł.

Oprócz gęstych kremów pan Krzysztof dobrze przyrządza także kaszę gryczaną z gulaszem.

DZIEŃ BEZ STRESU TO RZADKOŚĆ
Poseł niezwykle ceni sobie spokój. W domu lubi w ciszy posiedzieć na kanapie i się odprężyć. - Dzień bez stresu to dla mnie rarytas. Ciężko o taką chwilę - tłumaczy polityk.

Pan Krzysztof razem z żoną i dziećmi lubi odpoczywać oglądając telewizję.
(fot. D. Łukasik)

W słoneczne dni pan Krzysztof zabiera całą rodzinę na wycieczki rowerowe. Z synem jeździ nad zalew w Brodach. Tam Kacper wędkuje, a on czyta książki. - Syn trochę denerwuje się, że nie podzielam jego hobby. Kacper uwielbia łowić ryby. Ostatnio złapał 35-centymetrowego okonia, za którego dostał brązowy medal - opowiada poseł.

Pan Krzysztof odpręża się też słuchając jak jego córka gra na pianinie. Lubi również zwiedzać, podziwiać krajobrazy i chodzić górskimi szlakami. Jednak jego prawdziwą pasją jest prawo. Wtedy, kiedy nie pracuje i nie zajmuje się rodziną, zgłębia prawniczą literaturę.

NIESFORNY WIELBŁĄD
Poseł lubi zabierać swoją rodzinę w niezwykłe miejsca na świecie. Zwiedzili już Turcję, Izrael, Egipt. Przywożą ciekawe pamiątki, które symbolizują ich pobyt w poszczególnych krajach. Potem wspominają te wyprawy. Nigdy nie zapomną wycieczki do Egiptu, z którego przywieźli drewnianą figurę leżącego wielbłąda.

Właśnie to zwierzę zrobiło na nich największe wrażenie, a właściwie wycieczka na grzbiecie wielbłąda. Poseł siedział na jednym wielbłądzie z Kacprem, a pani Renata z córką Magdą. - Mąż z Kacprem przetrwali tę przejażdżkę. Natomiast córka wystraszyła się, gdy tylko wielbłąd wstał i zmieniła zdanie. Nie chciała dalej jechać - wspomina żona.
SENTYMENTALNE SZLAKI
- Serce Gór Świętokrzyskich, czyli Święta Katarzyna jest dla mnie najpiękniejszym miejscem w regionie. U podnóża Łysicy piłem piwo za czasów studenckich - wspomina poseł. - Łysica za chmurami jest przepiękna. Wtedy czuć klimat tych gór.
Poseł lubi spędzać czas na łonie natury. Podkreśla, że w województwie jest mnóstwo ciekawych krajobrazów. Lubi przebywać na kieleckiej Kadzielni, która dla niego ma ciekawą specyfikę. Jest także zachwycony uzdrowiskowym charakterem Buska Zdroju, które uważa za perełkę naszego regionu.

Jednak najlepiej czuje się w swoich rodzinnych Starachowicach, które uważa za jedno z najpiękniej położonych miast. - Nie ma tak zielonego miasta. Marzę, żeby jedną część miasta, które leży w dolinie rzeki Kamiennej połączyć z drugą kolejką liniową, która przewoziłaby turystów - mówi poseł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie