Studniówka na różne sposoby

Mała szara z gniecionego połyskliwego materiału z podniesioną talią - 99 zł.
(fot. Paweł Stauffer)

Bliski gustom tych panien jest styl elegancki: gorset, zamaszysta spódnica, dostojna tkanina, wysoki obcas. Sprawdzą się wszystkie długie do kostek suknie balowe, szczególnie te z tafty, na tiulowych halkach, wyszywane cekinami. Kolory też tradycyjnie balowe: czerwienie, borda, fiolety (bardzo modne) plus złoto i srebro. Tkaniny mieniące się i połyskliwe.

Styl pensjonarski

Po pierwsze: modny. Po drugie - bliski tym pannom, które wcale nie czują się dobrze w dorosłych, balowych kreacjach, długich trenach i kontrafałdach plączących się wokół nóg, wbijających się w obcasy. Zaś gorsety je tylko niepotrzebnie usztywniają. Dziewczynom tym dobrze będzie w sukniach w stylu Józefiny Bonaparte: a więc z klasycznym półokrągłym dekoltem, podniesioną talią. Takie suknie wcale nie muszą być długie, bo w tegorocznej karnawałowej modzie wyraźnie zarysował się trend minimalistyczny. Śmiało można odsłaniać kolana.

Styl na luzie

Nie wyobrażasz sobie innego stroju niż wygodne wycieruchy i wyciągnięte t-shirty? Spódnicę wkładasz od święta, a eleganckiej bluzki nie włożysz nawet na urodziny ukochanej babci? Warto zastanowić się nad szeroką, swobodną spódnicą z lekkiego materiału oraz dzianinowym topem. Wszystko miękkie - nigdzie nie uciska, zapewnia swobodę. Ale to w końcu bal studniówkowy, na którym warto błysnąć: złotą nitką w topie, kolią a la Jeniffer Lopez, dżetami wplecionymi w spódnicę. Sprawdzą się też rajstopy z mieniącą się nitką. To właśnie te drobne dodatki i szczegóły stroju sprawią, że całość będzie wyglądała równie wyjątkowo jak przepyszna balowa suknia z halką i gorsetem na fiszbinach.
Udanej zabawy i... pomyślności na maturze!