Stypendia sportowe w regionie mają być niezagrożone

Na początku tego roku w Koszalinie komisja stypendialna przyznała stypendia sportowe 21 osobom, w tym 16 zawodnikom i 5 trenerom. Kwoty miesięcznej nagrody wahają się od 200 do 1000 zł brutto. Łącznie na ten cel miasto zabezpieczyło 80 tys. zł. I, jak się okazuje,nic się w tej kwestii nie zmienia, choć stan epidemii w kraju skutecznie demoluje budżety wszystkich, w tym samorządów właśnie.

- Te 21 osób zapracowało wynikami w 2019 roku na to, by w 2020 roku otrzymywać gratyfikację finansową - powiedział Jerzy Krauze z Referatu Kultury i Sportu Urzędu Miasta w Koszalinie. - Tutaj cięć nie planujemy, to nagroda za 2019 rok - dodał.

W Szczecinku stypendia burmistrza na 2020 rok wręczano w grudniu. Doceniono Szymona Gaczyńskiego z Klubu Sportów Walki Szczecinek, Dawida Szeremiotę z Klubu Sportowego Pentatlon i Aleksandrę Baranek z Miejskiego Klubu Sportowego Szczecinek, a specjalne wyróżnienie otrzymał Natan Frąckiewicz. Stypendyści dostają po 270 zł miesięcznie i na ostatniej sesji Rady Miejskiej tematu ew. cięć nie podnoszono, na razie wszystko zostaje po staremu.

W Darłowie pod koniec lutego 63 zawodnikom i zawodniczkom wręczono nagrody za osiągnięcia sportowe w 2019 roku. Część tych nagród była jednorazowa (kwoty od 200 do 300 zł), a ponadto cztery zawodniczki Klubu Kolarskiego Ziemia Darłowska (Nikola Sibiak, Wiktoria Pikulik, Daria Pikulik i Nikola Seremak) otrzymały stypendium. Przez 10 miesięcy otrzymywać będą po 250 zł.
- Comiesięczne wsparcie otrzymują u nas tylko cztery zawodniczki i miasto nie analizowało ich stypendiów pod kątem ewentualnych oszczędności - powiedział Tomasz Bobin, sekretarz w Urzędzie Miasta Darłowo. - Burmistrz analizuje różne możliwości oszczędzania, ale stypendiów na razie nie bierze pod uwagę - dodał.

Zobacz także: Jak zabezpieczyć się przed zakażeniem koronawirusem?

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.