Sunrise Festival - pierwszy dzień imprezy
Podczas trzech dni festiwalu zagra 40 didżejów z całego świata, m.in. Above & Beyond, Dash Berlin, Eric Prydz, Matush, Carla Roca, Neevald czy Seb Andre.
Pierwsi muzycy wyszli na scenę w piątek po godz. 18. Każdy z nich grał od godziny do dwóch.
Kolorowi, roztańczeni, uśmiechnięci - tak uczestnicy Sunrise powitali otwarcie festiwalu.
- To nie jest festiwal tylko dla młodych - powiedział pan Andrzej z Krakowa, pięćdziesięciolatek. - To święto dla ludzi otwartych i bez znaczenia jest tu wiek - dodał.
Pomimo tego, wśród uczestników imprezy dominowali ludzie młodzi. Nie przeszkodziła im pochmurna aura i deszcz, który zaczął padać w końcowej części Sunrise. Nie zrobił on na fanach muzycznych żadnego wrażenia - zabawa trwała w najlepsze.
Było skąpo i kolorowo. Popularnością cieszyły się wszelkiego rodzaju nakrycia głowy - od kapeluszy poprzez czapki po berety. Ozdabiały pomalowane twarze, na których dominował róż i błękit. I wszystko obowiązkowo odblaskowe, oryginalne, kolorowe, niepowtarzalne - odróżniało pojedynczą osobę z tłumu.
Już na samym wejściu chętnie kupowane były kwiatowe wieńce. Schodziły jak świeże bułeczki - bez względu na płeć.
Nie obyło się bez paru ciekawych kreacji - człowiek w stroju Spidermanna, Myszki Miki, przebrany za łosia.
Sunrise Festival - szczegóły imprezy: program, dojazd, zmiany w ruchu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?