Akademiczki, które do przystąpiły do meczu po długiej podróży, w pierwszych minutach popełniły sporo błędów technicznych, skwapliwie wykorzystanych przez miejscowe. Mimo, że wynik z karnego otworzyła Paula Mazurek, to w 7. min było aż 5:1 dla KPR.
Z czasem koszalińska drużyna zaczęła funkcjonować lepiej. W 14. min straty zostały zniwelowane do jednej bramki (6:5). Cztery minuty później był już remis 7:7 po dwóch trafieniach z rzędu Marty Tomczyk.
Pierwsze prowadzenie Energa objęła w 24. min, gdy kolejnego karnego wykorzystała Mazurek (5/5 z 7 m). KPR, w którym brylowała Kinga Jakubowska, odskoczył jeszcze na 12:10, ale ostatnie akcje przed przerwą należały do naszego zespołu.
Na początku II połowy dwa trafienia Moniki Michałów dały prowadzenie 14:13. Później nastąpił kilkuminutowy przestój i rywalki zdobyły 3 gole, a mogło być gorzej, gdyby Izabela Prudzienica nie obroniła karnego (drugiego w tym spotkaniu).
Energa odrobiła straty między 43. i 47. min, zdobywając 4 gole z rzędu. Końcówka spotkania przebiegała już pod dyktando Akademiczek, a decydujące trafienia były zasługą Tamary Smbatian i Gabrieli Urbaniak.
KPR Gminy Kobierzyce - Energa AZS Koszalin 20:26 (12:12) KPR: Ciesiółka, Lis - Jakubowska 9, Kucharska 2, Skalska 2, Wesołowska, Wiertelak 2, Koziol, Walczak 1, Koprowska 1, Dąbrowska 1, Michalak 1.
Energa AZS: Prudzienica, Sach - Han 3, Urbaniak 4, Mazurek 6, Tracz 2, Michałów 3, Wołownyk, Smbatian 5, Rycharska, Nowicka, Borysławska 1, Tomczyk 2.
POLECAMY TAKŻE
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
