Koszaliński zespół jechał na Dolny Śląsk po rewanż za porażkę u siebie w 1. rundzie (23:26). Niestety, plan nie został zrealizowany i strata do drużyn środka tabeli wzrosła do 6 punktów, a do trzeciego w tabeli zespołu z Kobierzyc wynosi już 8 oczek.
Od początku meczu na prowadzeniu był miejscowy zespół. Przewaga dochodziła do 5 goli. Dopiero w 49. min, przy stanie 22:18, nastąpił zryw Młynów. Paula Mazurek zamieniła na gole dwa karne, a później swoje jedyne dwa trafienia w meczu dorzuciła kołowa Hanna Rycharska. W ciągu niespełna 7. min nasz zespół odrobił straty.
Za chwilę Natalia Filończuk obroniła karnego (KPR nie wykorzystał w meczu aż czterech, Młyny dwóch), a na prowadzenie wyprowadziła Natalia Wołownyk (57.). Jak się okazało było to pierwsze i ostatnie prowadzenie w tym meczu MSK. Natalia Janas odrobiła straty rzutem do pustej bramki, a wygraną zapewniła z karnego najskuteczniejsza zawodniczka Superligi, Kinga Jakubowska (59.).
KPR Gminy Kobierzyce - Młyny Stoisław Koszalin 24:23 (14:10) KPR: Kowalczyk, Zima - Ilnicka 1, Jakubowska 8, Janas 4, Koprowska 2, Kucharska 2, Despodovska, Michalak 2, Piotrowska, A. Tomczyk 1, Wicik, Walczak 1, Wiertelak 3.
Młyny: Filończuk, Prudzienica, Sach - Han 1, Rycharska 2, Tracz, Mazurek 3, Mączka 6, Andrijczuk 1, Borysławska, Smoling, M. Tomczyk 1, Urbaniak 4, Wołownyk 5.
Zobacz także: Koncert Metallica symfonicznie w Filharmonii Koszalińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?