Koszaliński klub "Plastelina" zamienił się na kilka godzin w... barwny "targ". Na sznurach rozciągniętych na dwóch poziomach lokalu, pojawiły się bluzki, marynarki, buty, koszulki. Uczestniczki Swap Party (bo tak nazywa się impreza), przyniosły to, czego już nie noszą i wymieniały między sobą.
- Zamiast kupować nowe, można trochę zaoszczędzić i wymienić się ubraniami. Ma to również wymiar ekologiczny - nie wyrzucamy czegoś, co może jeszcze wspaniale komuś służyć. Jednak głównym celem imprezy jest stworzenie miejsca, gdzie mogą spotykać się pasjonaci mody, mogą zawrzeć nowe znajomości, wymieniać się pomysłami, wzajemnie inspirować - mówi Hania Kroczak, która wraz z Marcelą Otulakowską zorganizowały pierwsze Swap Party w "Plastelinie". Pierwsze, bo impreza ma być cykliczna.
Podczas Swap Party swoje produkty zaprezentowali też niezwykli twórcy. Można było obejrzeć i kupić słynne już HOLO torby z Koszalina, do produkcji których używane są stare banery reklamowe, czy Rysunki do noszenia Basi Wysmyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?