Zwykle o ostatecznej wygranej decydowały jeden, dwa punkty. Tym razem to był nokaut. Drużyna ze Świdwina zdobyła 19 punktów, a ta z Białogardu tylko 11. Już w pierwszych konkurencjach gospodarze wysunęli się na prowadzenie, uzyskując dużą przewagę punktową i rywale, mimo starań, nie odrobili tych strat. Uczestnicy bitwy mieli wiele zadań do wykonania. Musieli udowodnić, że potrafią m.in.: łapać wianki na włócznię, łapać "cielaka" na postronek, rzucać włócznią, toporem, strzelać z kuszy, przecinać pas cnoty u wybranki, pić mleko na czas lub zwijać wąż strażacki.
Ostatecznie krowie rogi wróciły do Świdwina i pozostaną tu co najmniej na rok, do następnej bitwy, która tradycyjnie odbędzie się w Białogardzie. Zadowolenia ze zwycięstwa drużyny świdwińskiej nie kryła wiceburmistrz- Urszula Cieślińska.
Zobacz także: Bitwa o Krowę 2014
ZOBACZ TAKŻE: Bunkry atomowe w Podborsku
Popularne na gk24:
- Nie będzie elektrowni atomowej w Gąskach
- Otwarcie Street Workout Parku w Kołobrzegu [zdjęcia, wideo]
- Andrzej Grabowski na festiwalu Młodzi i Film [zdjęcia, wideo]
- Noc Kupały nad Trzesieckiem. Działo się! (zdjęcia)
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?