Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świdwin wygrał z Białogardem bitwę o krowę

ing
Inga Domurat
Przez ostatnie cztery lata świdwińska drużyna przegrywała bój o krowie rogi z Białogardem. Ta zła passa w końcu się skończyła. Świdwin w niedzielę wygrał, zdobywając 25 punktów, o 4 więcej niż przeciwnik.

Jak co roku gospodarze (w tym roku był nim Świdwin, dop. red.) wyszli po przeciwną drużynę na dworzec PKP. Symbolicznie ją i jej włodarza wpuścili za bramy miasta i wspólnie uczestniczyli we mszy. By potem na podzamczu rozegrać 44. Bitwę o krowę. Tym razem świdwińska drużyna stanęła do boju w odświeżonym składzie z nowym kapitanem. Przez dwa tygodnie poprzedzające bój ostro ćwiczyła. - Tyle razy przegraliśmy. Nie możemy tego zrobić kolejny raz. W tym roku jesteśmy gospodarzami bitwy i musimy ją wygrać - mówili zawodnicy tuż przed pierwszą z 15 przygotowanych konkurencji na niedzielne popołudnie.

I rzeczywiście, początek był bardzo obiecujący. W trzymaniu kopii wysoko, w prostej wyciągniętej dłoni na czas lepszy był zawodnik drużyny Świdwina, podobnie jak i we wrzucaniu 10 akcesorii do fartuszka białogłowy. Drużyna zdobyła cenną przewagę, ale szybko ją też straciła. Bo już w odbijaniu rzucanych piłek mieczem nie udało się wygrać z drużyną z Białogardu. Ta też znokautowała rywala w rzutach toporkiem do okrąglaka. Tak więc jeszcze do piątej z 15 przygotowanych konkurencji walka była bardzo wyrównana. Drużyny szły łeb w łeb. - Trzymam kciuki za naszymi, wierzę, że wygrają - mówił na gorąco Jan Kędzierski, mieszkaniec Świdwina. Pełna wiary w świdwińską drużynę była zresztą większość z licznie zgromadzonej na podzamczu publiczności. Bo stanowili ją swojacy. Mieszkańcy Białogardu byli w mniejszości. Ta dysproporcja dała się zauważyć od razu. Gdy wygrywała drużyna gospodarzy sypały się gromkie brawa, co chwilę słychać było skandowanie: Świdwin, Świdwin. Przeciwnik nie miał co liczyć na gorący doping.

Po dziewięciu konkurencjach gospodarze mięli 14 punktów, a drużyna Białogardu 11 i tej przewagi już do końca bitwy nie dali sobie odebrać. Nawet ją nieco zwiększyli. Ostateczny wynik to 25 do 21 dla Świdwina.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!