18-letni Mateusz K., mieszkaniec jednej z podświdwińskich wsi, zgłosił na policję w poniedziałek , że ok. godz. 13.30 został napadnięty w okolicy ul. Kolejowej i napastnicy zabrali mu 90 złotych. Opisał całe zdarzenie. Podał nawet dokładnie w co ubrani byli rzekomi sprawcy i bardzo ogólnie, jak wyglądali.
Według niego bandyci wyglądali tak: jeden z mężczyzn ma ok. 185 cm wzrostu, jest krępej budowy ciała, miał na sobie czarną bluzę z kapturem i napisem hip-hop oraz dresowe spodnie. Drugi ze sprawców ma ok. 165 cm wzrostu, jest szczupły, miał na sobie zieloną kurtkę, a pod nią bluzę z kapturem, wyglądał na 19-lat.
Policja nawet rozpoczęła poszukiwania bandytów, ale dziś nastolatek zaczął się wycofywać ze swoich zeznań. Przyznał się, że żadnego napadu nie było.
18-latek bał się przyznać, że pieniądze, które miał wydać m.in. na kupno miesięcznego biletu autobusowego przegrał w salonie gier. Niewykluczone, że w takiej sytuacji dowcipniś usłyszy zarzut powiadomienia o niezaistniałym przestępstwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?