Sylwester 2011: Pokaz fajerwerków w Kołobrzegu

Uwaga

Uwaga

Z powodów bezpieczeństwa organizatorzy apelują, by nie przynosić własnych środków pirotechnicznych ani szklanych butelek.

Rok rocznie w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia na Skwer Pionierów przychodziły tysiące kołobrzeżan, którzy wspólnie i pod gołym niebem chcieli powitać Nowy Rok. - Nawet, jeżeli bawimy się na jakiejś zorganizowanej imprezie, staramy się z mężem choć na chwilę wyjść o północy na Skwer Pionierów - mówi Ewelina Drot. - Tutaj można poczuć ten entuzjazm, wielką radość, bo wszyscy razem cieszą się z nadejścia Nowego Roku. Zawsze można też spotkać znajomych i wspólnie obejrzeć pokaz sztucznych ogni.

Początek imprezy o godz. 22. W tym roku, z powodu oszczędności, program miejskiego sylwestra jest jednak bardzo skromny. Nie wystąpi żaden zespół. Bawić za to będzie didżej Georgio. Nie będzie też ekologicznej loterii fantowej "Los za butelkę". Dzięki niej organizatorzy co roku zbierali setki szklanych opakowań, które zamiast na ulice, trafiały prosto do kosza.
Nie zabraknie za to tradycyjnych życzeń, które około północy złożą organizatorzy imprezy, czyli władze miasta i powiatu. Równo o północy na niebie rozbłysną fajerwerki.

Warto wiedzieć, że zwyczaj urządzania pokazów sztucznych ogni jest bardzo stary. Fajerwerki wynaleźli Chińczycy. Pierwsze pirotechniczne show odbyło się już w... 468 r. p.n.e. na carskim dworze w Chinach. Pierwsze race nie były jednak kolorowe. Przez lata do ich produkcji uzywano zwykłego prochu strzelniczego. Przed wiekiem dziewiętnastym uzyskiwano odcienie koloru żółtego i pomarańczowego, a to dzięki zastosowaniu stali i węgla drzewnego. W dziewiętnastym wieku na skalę przemysłową zaczęto produkować chlorany, co umożliwiło pirotechnikom uzyskanie barwy czerwonej i zielonej.

Od 1965 do odpalania sztucznych ogni używa się elektrycznych zapłonników pozwalających na dużo lepszą ingerencję w czas odpalania oraz zwiększających bezpieczeństwo obsługi technicznej pokazów.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport