Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szaleją pożary na Zachodzie USA. Pół miliona ludzi ewakuowano. Kilkanaście osób zginęło

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
USA TODAY Network/Sipa USA/East News
Katastrofalna sytuacja na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Liczne pożary pochłonęły już co najmniej kilkanaście ofiar. Pół miliona ludzi ewakuowano w stanach Oregon i Waszyngton przed niszczycielskim żywiołem. Przynajmniej jeden pożar uważa się za powstały przez umyślne podpalenie.

Od kilku tygodni szaleją pożary lasów w Kalifornii, Oregonie i stanie Waszyngton na zachodzie Stanów Zjednoczonych. W piątek media donoszą o kolejnych dramatycznych wydarzeniach. W północnej Kaliforniii znaleziono siedem ciał osób, które zginęły w pożarach lasów. Całkowita liczba ofiar w tym tylko stanie wzrosła do 10 - informuje CNN. Ale to nie wszystkie tragiczne wieści. W stanach Oregon oraz Waszyngton do czwartku było co najmniej pięć ofiar pożarów.

Jedną z ofiar śmiertelnych w stanie Waszyngton był roczny chłopczyk - informuje "New York Times". Według dziennika rodzice dziecka mają poparzenia trzeciego stopnia.

Jak dodaje CNN, w samym stanie Oregon pożary lasów zmusiły do ucieczki z domów około 500 tysięcy ludzi. To aż 10 procent populacji stanu, która musiała zostać ewakuowana.

Z doniesień mediów wynika, że pożarów jest wiele, wybuchają w różnych miejscach. Dymy przesłaniają niebo na ogromnych obszarach. Wiele miejscowości zostało zamienionych dosłownie w kupę popiołów. Mieszkańcy pokazują w mediach społecznościowych przerażające widoki. Są też informacje o tym, jak dymy przesłaniają wszystko.

Jeden z mieszkańców San Francisco napisał, że o godzinie 9 rano świecą latarnie uliczne, gdyż dymy przesłaniają słońce i w mieście jest ciemno.

Najgorsza sytuacja panuje w Kalifornii, Oregonie i stanie Waszyngton, ale pożary występują łącznie na obszarach 12 zachodnich stanów - donosi CNN. Pożary obejmują łącznie powierzchnię ponad 1,7 mln hektarów.

W sumie doliczono się dotychczas ponad 100 ognisk pożarów. Według BBC, przynajmniej jeden z pożarów w Oregonie to efekt umyślnego podpalenia przez człowieka. Służby, oprócz gaszenia ognia, zajmują się dochodzeniem odnośnie przyczyn wybuchu pożarów.

Wiadomo, że rozprzestrzenianiu ognia sprzyja niezwykle upalne i suche lato w Stanach Zjednoczonych. Praktycznie na obszarze całego kraju miesiące letnie były wyjątkowo upalne, z temperaturami przekraczającymi 30 stopni Celsjusza.

Rich Tyler, rzecznik biura marszałka straży pożarnej Oregon, powiedział dziennikowi "New York Times", że dodatkowo pożary potęgowane są przez gaz wydobywający się z sieci gazowej.

Wielu oficjeli cytowanych przez New York Timesa przewiduje, że skutki pożarów będą jeszcze tragiczniejsze niż są w tej chwili. Straty będą o wiele większe - zarówno materialne, jak i ludzkie.

I chociaż przynajmniej część pożarów wywoływana została przez człowieka - na przykład w Kalifornii jeden z pożarów powstał od racy odpalonej podczas przyjęcia na cześć ujawnienia płci dziecka oczekującego na narodziny - to eksperci już coraz głośniej mówią, że plaga pożarów na zachodzie Stanów Zjednoczonych jest efektem ocieplenia klimatu. Panująca bowiem upalna pogoda sprzyja samoczynnemu powstawaniu pożarów, a także ogromnie utrudnia ich gaszenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szaleją pożary na Zachodzie USA. Pół miliona ludzi ewakuowano. Kilkanaście osób zginęło - Portal i.pl