Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szansa dla niechcianych dzieci. Lepiej zostawić je w oknie życia, niż na śmietniku

Ilona Stec [email protected]
Siostra Małgorzata Książak, kierownik Domu Samotnej Matki w Koszalinie, pokazuje miejsce, w którym zostanie umieszczone okno życia
Siostra Małgorzata Książak, kierownik Domu Samotnej Matki w Koszalinie, pokazuje miejsce, w którym zostanie umieszczone okno życia Fot. Radosław Brzostek
W Koszalinie zostanie otwarte tzw. okno życia. To miejsce, gdzie matki, które nie chcą czy z jakichś powodów nie mogą zaopiekować się swoim nowo narodzonym dzieckiem, będą mogły zostawić je bezpiecznie i anonimowo, bez żadnych konsekwencji prawnych.

- Zdarzają się sytuacje, że dzieci są porzucane w różnych miejscach. Niektóre takie przypadki kończą się tragicznie. By uniknąć podobnych zdarzeń, chcemy dać matkom, które z jakichś powodów nie mogą dziecka wychowywać, możliwość zostawienia go nie na śmietniku, lecz w miejscu, gdzie będzie ono bezpieczne i skąd szybko trafi do rodziny, która zapewni mu opiekę - mówi ks. Rafał Stasiejko, zastępca dyrektora Caritas diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej.

Utworzenie okna życia w Koszalinie jest inicjatywą bp. Edwarda Dajczaka. Wiąże się też z tegorocznym hasłem roku duszpasterskiego "Otoczmy troską życie".

Między dwiema szybami
Okna życia funkcjonują już w wielu miastach w Polsce. Pierwsze otwarto przed kilku laty w Krakowie. To dostępne z zewnątrz miejsce pomiędzy dwiema szybami, do którego można włożyć dziecko. W środku znajduje się kołyska albo leżaczek, w którym można je ułożyć.

Musi być też ogrzewanie i wentylacja oraz specjalny system sygnalizacyjny. Gdy dziecko znajdzie się wewnątrz, dyskretnie uruchamia się sygnalizacja i przywołuje siostry zakonne. W zewnętrznym oknie zamontowana jest szyba ze szkła weneckiego, od wewnątrz nie można więc zobaczyć, kto maluszka zostawił. To zapewnia osobie korzystającej z tego rozwiązania pełną anonimowość. Siostry natychmiast po wyjęciu dziecka powiadamiają szpital i sąd. Do momentu przyjazdu karetki mają obowiązek zaopiekować się maleństwem.

- Wszystko, każdą wykonaną przy nim czynność, a także stan dziecka i okoliczności, w jakich trafiło ono do okna życia, mają obowiązek dokładnie opisać i kartę z tymi informacjami przekazać wraz z dzieckiem do szpitala - mówi ks. Rafał Stasiejko.
Nie szukają, nie ścigają
Pozostawienie dziecka w oknie życia traktowane jest jako zrzeczenie się praw do niego. To bardzo ułatwia procedury adopcyjne. Dzieci szybciej trafiają do rodzin. Nie szuka się też i nie pociąga do odpowiedzialności za porzucenie dziecka matki, tak, jak dzieje się to w innych przypadkach.

- Koszalin ma 100 tysięcy mieszkańców, wielu ludzi mieszka w okolicy, uważamy, że takie miejsce jest potrzebne - dodaje ksiądz.

W Domu Samotnej Matki
Koszalińskie okno życia mieścić się będzie w Domu Samotnej Matki przy ul. Wojska Polskiego 13. Caritas planuje otworzyć je w połowie czerwca. Obecnie trwają przygotowania. Miejsce już wybrano. - Mamy też, co bardzo nas cieszy, sponsorów prac budowlanych i wyposażenia - informuje ks. Stasiejko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!