- Nic nie wiem o przeniesieniu policjantów do Szczecina - odpowiada koszaliński komendant Wiesław Tyl. - Owszem, były różne przymiarki pół roku temu w sprawie oddziału prewencji, ale żadna decyzja nie zapadła. Ja do Gorzowa? To bzdury jakieś. Nic o tym nie wiem, naprawdę.
W Koszalinie stacjonuje III kompania szczecińskiego oddziału prewencji, która zabezpiecza rozgrywki sportowe, strzeże w sezonie bezpieczeństwa w Mielnie, a przede wszystkim patroluje koszalińskie ulice. Policjanci są formalnie przypisani do komendy wojewódzkiej w Szczecinie, a oddelegowani do pracy w Koszalinie. Ilu ich jest? Jak się dowiedzieliśmy, na papierze chodzi o sto etatów, jednak w rzeczywistości w Koszalinie zostało 30 - 40 policjantów ze szczecińskiej prewencji. Dlaczego tak mało? - Wykruszyli się. Wśród tych, którzy zostali, ponad połowa jest z Koszalina. Pozostali z terenu, np. Białogardu, Sławna - słyszymy w komendzie. Według pogłosek, ci z terenu mieliby odejść z Koszalina.
- Nie wierzę, aby nam zabrali policjantów z prewencji - mówi komendant. - Raczej w drugą stronę: u nas są wolne etaty i niektórzy przechodzą tu z komendy wojewódzkiej. Komendant sprawdził na wszelki wypadek w Szczecinie i oddzwonił do nas: - Nikogo z policjantów z prewencji nam nie zabiorą - uspokaja. - Nie wiem tylko, co ze sprzętem. Bo radiowozy szczecińskiej prewencji są na stanie komendy wojewódzkiej.
Tego nie wie również Anna Kasprzycka z biura prasowego komendy wojewódzkiej, z którą się skontaktowaliśmy. Potwierdziła natomiast, że stacjonujący w Koszalinie policjanci z prewencji tu zostaną. Według naszych informacji, pochodzący z Koszalina przejdą na etaty naszej komendy. Pozostali trafią do swoich miast.
W koszalińskiej komendzie jest ok. 400 etatów policyjnych (z tego 35 jest wolnych). Niedawno na naszych łamach komendant Tyl obiecywał, że w koszalińskiej policji ma się poprawić i mieszkańcy mają być lepiej obsługiwani. Trzymamy wobec tego kciuki, żeby policjantów nikt nam nie zabrał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?