Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecineccy żołnierze wyklęci. Wśród nich był znany astronom

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Śp. Kazimierz Pieńkowski i śp. Maria Sosnowska przy szczecineckim pomniku Żołnierzy Wyklętych
Śp. Kazimierz Pieńkowski i śp. Maria Sosnowska przy szczecineckim pomniku Żołnierzy Wyklętych Rajmund Wełnic
Szczecinek zapisał swoją kartę oporu w walce z władzą komunistyczną. W powojennym mieście działało kilka konspiracyjnych organizacji antykomunistycznych. Przypominamy je w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Już kilka lat temu odeszli od nas ostatni szczecineccy żołnierze wyklęci – w roku 2017 zmarł Kazimierz Pieńkowski, członek konspiracyjnego Bojowego Oddziału Armii, rok później Maria Sosnowska (z domu Klisz), która należała do Europejskiej Armii Podziemnej. Najbardziej znanym był jednak nieżyjący od 1997 roku Adam Giedrys. Wszyscy kojarzą go jako legendarnego astronoma-amatora, krawca z zawodu, który zbudował obserwatorium astronomiczne na dachu swojej kamienicy. Mało kto wie, że w latach 40. należał do BOA i po wpadce trafił do komunistycznego więzienia, co okupił gruźlicą nerek i przejściem śmierci klinicznej. To po niej odkrył astronomiczną pasję. Do końca istnienia PRL komunistyczna bezpieka miała oko na Adama Giedrys.

Bojowy Oddział Armii

Bojowy Oddział Armii był dywersyjną grupą Armii Krajowej utworzoną na Kresach. Po zakończeniu wojny BOA przeniósł działalność antykomunistyczną na tereny Pomorza Zachodniego. Silna grupa zbrojnego podziemia antykomunistycznego działała w Bobolicach i Szczecinku wykonując m.in. wyroki na milicjantach, donosicielach i funkcjonariuszach partii.

Wiosną roku 1946 BOA była najbardziej aktywna. Wacław Kasprzyński vel Wacław Borodziuk zastrzelił Jerzego Kowalskiego, sekretarza Komitetu Gminnego PPR w Bobolicach i zarazem komendanta Gminnego ORMO i agenta NKWD donoszącego na członków BOA. Ich dziełem był też był napad na Bank Rolny w Koszalinie w marcu 1946 roku, kiedy to żołnierze BOA zarekwirowali 800 tys. zł. W maju też tego roku akcja bezpieki ze Szczecina i Koszalina rozbiła konspirację w Bobolicach. Dzięki ostrzeżeniu, które dotarło w porę do Bobolic, żołnierze BOA uniknęli zagrożenia. W warsztacie ubecja założyło „kocioł” gdzie zatrzymano Stanisława Mincewicza ps. „Sówka”, a w samych Bobolicach dodatkowo 4 współpracowników BOA, w tym komendanta miejscowego posterunku MO.

Ostatnią akcją BOA była likwidacja kierownika spółdzielni w Sitnie koło Szczecinka, który jeszcze w wojsku donosił na kolegów Informacji Wojskowej. W wyniku obławy i donosom kapusiów „Groma” i „Mrówki” ujęto niemal wszystkich konspiratorów. Wśród 45 osądzonych członków i współpracowników BOA w roku 1948 aż 6 skazano na śmierć (wykonano pięć). Od strzału w tył głowy zginęli Wacław Kasprzyński vel Borodziuk, Edward Kokotko, Zenon Łozicki, Waldemar Klimczewski i Edward Kosieradzki. Dwóch bojowników skazano na dożywocie, a większość na długoletnie więzienie. Wśród nich był także Adam Giedrys, słynny astronom-krawiec ze Szczecinka, który więzienie o mało co nie okupił śmiercią.

Przez lata o działalności BOA i losie rozstrzelanych bojowników nie było za wiele wiadomo. Instytut Pamięci Narodowej dotarł do miejsca, gdzie bezpieka ich pogrzebała. W grudniu 2009 roku na cmentarzu centralnym w Szczecinie odbyły się uroczystości pogrzebowe ekshumowanych trzech żołnierzy BOA - Wacława Kasprzyńskiego vel Borodziuka, Edwarda Kokotko i Zenona Łozickiego, kuzyna Adama Giedrysa. To w jego mieszkaniu znaleziono broń Zenona Łozickiego.

Miejsce ich pochówku przez ponad 60 lat od ich rozstrzelania strzałem w tył głowy było okryte tajemnicą. Spoczywali w bezimiennych mogiłach pod płotem cmentarza. Miejsce wskazała po latach Stefania Giedrys-Kalemba, córka pana Adama, jej ojcem chrzestnym był Zenon Łozicki. Żmudne badania i pochówek bohaterów to zasługa Instytutu Pamięci Narodowej. Odkrycie tej zapomnianej karty historii jest też ważne dla mieszkańców Szczecinka, w dziejach którego nie mówiło się głośno o zbrojnym oporze przeciwko władzy komunistycznej.

Europejska Armia Podziemna i inne organizacje

Europejska Armii Podziemna powstała na Pomorzu Zachodnim w roku 1948. Konspiracyjna organizacja nie prowadziła działalności zbrojnej, zajmowała się propagandą antykomunistyczną. EAP powstała jesienią 1948 roku z inicjatywy Janusza Michniowskiego „Czarnego”, byłego żołnierza 2. Korpusu generała Władysława Andersa, który wrócił po demobilizacji z Zachodu. Działalność konspiracyjna przywiodła go w końcu na Pomorze, a w Szczecinku był jeden z rejonów EAP, gdzie Michniowski dość długo przebywał. W sumie w Szczecinku w jej działalność było zaangażowanych kilkanaście osób.

– Gdy przyjechaliśmy do Szczecinka z Kresów było tu pełno sowieckiego wojska, z rąk jednych Rosjan wpadliśmy w ręce drugich - wspominała na naszych łamach Maria Sosnowska. – Wtedy wszyscy liczyliśmy na wybuch III wojny światowej, a na każdej ulicy było kilka organizacji konspiracyjnych.

Szykowano się więc na wybuch nowej wojny światowej, organizacja miała się przygotować na przyjęcie zrzutów z Anglii, kolportowano ulotki antykomunistyczne. I za to pani Maria Sosnowska w roku 1949 została skazana na 5 lat więzienia. Za kratami – w różnych zakładach karnych – spędziła trzy lata.

W Szczecinku na początku lat 50. działał także Chór Walki z Komunizmem skupiających kilka osób prowadzących kolportaż ulotek. Utworzyli ją Tadeusz Wojtowicz i Kazimierz Rynkiewicz. Konspiratorzy spotykali się w okolicach wieży Bismarcka. Równie niewielki zasięg w tym samym czasie miał lokalny oddział Unii Młodzieży Demokratycznej, związany z organizacją Wolność i Niepodległość, którą w Szczecinku tworzyła Helena Domaszewicz, wkrótce zresztą aresztowana przez ubecję.

Znacznie bardziej aktywna była Armia Leśna założona przez Antoniego Poźniaka, byłego żołnierza armii Andersa, który po wojnie znalazł się w Barwicach. Ich dziełem była napad na spółdzielnię w Gwdzie Wielkiej koło Szczecinka i posterunek milicji w Krosinie koło Grzmiącej, a nawet szczecinecki browar. Te akcje przeprowadziła grupa leśna założona przez Ryszarda Sowińskiego, która połączyła się z AL. Jej działalność w lecie 1946 roku zakończyła bezpieka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera