Szczecinecka Wypożyczalnia Roweru Miejskiego ruszyła 25 czerwca, w równo miesiąc później miała 1318 zarejestrowanych użytkowników. – Wypożyczali oni rowery 8401 razy – mówi Tomasz Merk, szef Komunikacji Miejskiej Szczecinek, która zarządza wypożyczalnią.
Rekordowa liczba wypożyczeń w ciągu dnia sięgnęła 450, najmniej (80) skusiło się na jazdę w czasie ulew. – Ciekawostka: szczyt wypożyczeń przypada na godziny od 15 do 18 – Tomasz Merk wnioskuje, że ludzie wracają wtedy rowerami z pracy, jadą na sprawunki i spacery.
Obraz statystyczny uzupełniają te dane: 53,5 procent użytkowników to kobiety, ale już z rowerów częściej korzystają panowie – jest ich wśród wypożyczających aż 52,4 procent.
Pojawiają się także sygnały od mieszkańców, aby przenosić mniej obciążone stacje rowerowe. Chodzi głównie o brak stacji przy szczecineckim basenie. – Mamy 3-4 propozycje zmian lokalizacji – dyrektor KM mówi jednak, że to nie takie proste.
Zgodnie z projektem dofinansowanym przez Unię Europejską SzWRM ma stanowić spójną całość z systemem komunikacji publicznej i go uzupełniać. Słowem – stojaki z rowerami muszą być przy przystankach autobusowych, aby pasażer mógł przesiąść się z jednego środka transportu do drugiego.
I w czym problem? Przy pływalni na ulicy Szczecińskiej nie ma przystanku. To znaczy jest, ale obecnie nie jeździ tam żaden autobus linii miejskich. Stacji SzWRM tam więc – przynajmniej na razie – nie można ulokować.
Co nie znaczy, że nie pojawią się nowe. Firma Kronospan wystąpiła do KM z propozycją sfinansowania stacji (kosztuje ona – razem z 7 rowerami – około 40 tys. zł), która miałaby stanąć przy fabryce płyt drewnopochodnych przy ulicy Waryńskiego. – Stanąć by miała przy przystanku, wystąpiłem o zgodę do Regionalnego Programu Operacyjnego i mam nadzieję, że otrzymamy – mówi Tomasz Merk
Także miasto najpewniej znajdzie w przyszłorocznym budżecie pieniądze na budowę kolejnych stacji SzWRM.
Przypomnijmy, że SzSRM kosztowała 1,132 mln zł, z tego aż 85 procent dała Unia Europejska.
Pierwsze 20 minut przejażdżki są darmowe, pierwsza godzina (w tym bezpłatne 20 minut) kosztuje 50 groszy, następna już złotówkę, a kolejna dwa złote. Wcześniej należy się zarejestrować w systemie - osobiście w KM lub przez internet i wpłacić na swoje konto 19 zł (aby odpiąć rower ze stacji stan konta nie może spaść poniżej 10 zł). Samo wypożyczenie odbywa się za pomocą otrzymanej karty (wtedy swój login i pin należy wbić ręcznie na klawiaturze przy stojaku). Lub przy użyciu smarfona - wówczas należy telefonem z wgraną specjalną aplikacją zeskanować kod z tylnego błotnika roweru. System wypnie wówczas rower ze stojaka (stacje są bezobsługowe), można wsiadać i jechać. Po zakończonej jeździe wpinamy rower do stojaka, system zlicza czas i automatycznie pobiera opłatę.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?