Szczecinek. Cmentarne hieny zbezcześciły groby Romów. Roztrzaskali nagrobki, z trumien wyciągali ciała zmarłych (nowe fakty)

APEL "GŁOSU"

APEL "GŁOSU"

Wstyd i przygnębienie

Coś tak haniebnego w naszym regionie już dawno nie miało miejsca, a może nawet nie miało precedensu w najnowszej historii. Nawet niedawny atak wandali na nekropolię w Słupsku nie budził takiego przerażenia.

W kraju, w którym ludzie z tak wielkim szacunkiem odnoszą się do swoich zmarłych, a groby otoczone są niespotykaną gdzie indziej troską, akt dokonany na cmentarzu w Szczecinku to zgroza. Fakt, że spotkało to społeczność Romów, przywiązanych do chrześcijaństwa nie mniej niż Polacy, dodaje sprawie tylko dodatkowego dramatyzmu. To bulwersujące wydarzenie to wielki test dla miejscowej policji. Trudno sobie wyobrazić, że sprawcy nie zostaną błyskawicznie odszukani. To sprawa także dla nas. "Głos" deklaruje policji wszelkie możliwe wsparcie w poszukiwaniach. Apeluję także do naszych Czytelników o udzielenie takiej pomocy, która może przyczynić się do ujawnienia sprawców.

Krzysztof Nałęcz,
Redaktor naczelny "Głosu"

Resztki czterech grobów wyglądają przerażająco - potężne granitowe płyty leżą potrzaskane wokół mogił, wokół porozrzucano także resztki ozdób cmentarnych. Dewastacji musiano użyć przy pomocy ciężkich narzędzi, inaczej nie można rozbić żelbetowego stropu nad kryptą. Sprawcy nie ograniczyli się bowiem do zniszczenia nagrobków, weszli do wnętrza grobów i rozbili trumny wyciągając z nich zwłoki. Ludzkie szczątki zostały sprofanowane. W jedynym z ciał oderwano nawet głowę.

Bogdan Trojanek, najbardziej znany szczecinecki Rom i lider zespołu cygańskiego Terne Roma, ogląda pobojowisko ze łzami w oczach. - Tu kilka lat temu pochowaliśmy moją babcię i siostrę - mówi zduszonym głosem. - Nie wierzę, że to mógł zrobić człowiek, to nie byli ludzie… Grupka Romów, która zebrała się wokół sprofanowanych grobów w milczeniu przyglądała się pracy policyjnej ekipy dochodzeniowej. Jak sięgają pamięcią nikt nigdy w Szczecinku nie dopuścił się wobec miejsca spoczynku ich ziomków żadnego wandalizmu, a co dopiero mówić o bezczeszczeniu zwłok.

Groby romskie są wśród Cyganów otoczone szczególnym kultem, tu spotykają się całe rodziny, biesiaduje się przy nich wspominając zmarłych.
Romowie wykluczają, że w grę może wchodzić motyw rabunkowy, bo - jak zapewniają - nie chowają swoich zmarłych z kosztownościami. - Szczecinek był do tej pory tolerancyjnym miastem, nie mieliśmy większych problemów - mówią. - To nie mógł być nikt stąd.

- Mam nadzieję, że Bóg i polskie prawo ukarzą tego, co to zrobił - mówi B. Trojanek. - Jestem spokojnym człowiekiem, ale gdy ten ktoś wpadnie mi w ręce, będę wiedział co zrobić. Bogdan Trojanek wyznaczył nagrodę 5 tysięcy złotych za wskazanie sprawców profanacji lub informację pozwalającą ich odnaleźć.

Widok sprofanowanych romskich grobów na cmentarzu w Szczecinku budzi przerażenie.