Trwa jeszcze wywożenie zwałów śniegu zalegających na ulicach i chodnikach. Ciężki sprzęt odblokowuje teraz boczne uliczki, a nawet zasypane śniegiem podwórka. Szczecinek przygotowuje się już jednak na walkę z kolejnym kataklizmem - wodą.
Już w czwartek temperatura przekroczyła zero i ulice zaczęły przypominać grzęzawisko. Wielkiej odwilży co prawda w prognozach co prawda w najbliższych dniach nie ma, ale jak nas poinformował wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak, miasto musi być przygotowane na ocieplenie. Tymczasem praktycznie cała kanalizacja burzowa jest nie tylko zasypana śniegiem, ale przede wszystkim zamarznięta, bo grunt przymarzł.
Łatwo domyślić się, co się stanie, gdy tony śniegu zaczną topnieć. Jeszcze dziś w ratuszu ma się odbyć narada z przedstawicielami Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na ten temat. Pracownicy "wodociągów" już szykują sprzęt do udrożnienia burzówki. Używane będą m.in. palniki, które mają rozpuścić lód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?