Modernizacja Mierosławskiego wraz z budową dwóch rond na jej krańcach to największa tegoroczna miejska inwestycja drogowa. Kosztowała około 2,5 mln zł, z czego miasto 1,146 mln zł dostało z rządowego programu tzw. "schetynówek". 300 tys. zł dołożyło szczecineckie starostwo.
Ronda - zwłaszcza to na skrzyżowaniu z ulicą Kościuszki - mają usprawnić ruch i ułatwić wyjazd z Mierosławskiego, która w godzinach szczytu korkuje się na dobre. Ronda noszą imiona nieżyjącego już legendarnego szczecineckiego astronoma-amatora Adama Giedrysa i Olgi Zawadzkiej, zmarłej w zeszłym roku mieszkanki Szczecinka uhonorowanej medalem "Sprawiedliwy wśród narodów świata" za ratowanie Żydów w czasie okupacji.
Wykonawca uwinął się robotami na dwa miesiące przed terminem. Przyglądające się otwarciu ulicy siostry Niepokalanki odżałowały już kawałek ogródka przed swoim klasztorem, który oddały pod powiększające się rondo. - Taka była konieczność, przynajmniej nam księdza nie potrącą, jak to się tu zdarzyło - powiedziała jedna z zakonnic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?