Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek w oparach obornika

(r)
archiwum
Smród, który od piątkowego południa zasnuwa Szczecinek, najprawdopodobniej pochodzi z obornika, którym są nawożone pola między Bugnem i Gałowem.

Od godzin południowych odbieramy sygnały mieszkańców Szczecinka, którzy skarżą się na niezwykle uciążliwy odór. - Nie możemy otworzyć okien, bo smród jest nie do wytrzymania - mówi mieszkanka ulicy 1 Maja. Ale charakterystyczny zapach fekaliów czuć w wielu miejscach - w okolicach osiedla Koszalińska, na ulicy Wodociągowej, Lipowej, czy Wyszyńskiego. Praktycznie w całym Szczecinku.

Pierwsze podejrzenie padło na sieć kanalizacyjną, ale prezes "wodociągów" Andrzej Wdowiak zapewnił, że to nie ich wina. - Na pole w rejonie Gałowa i Bugna ktoś wylał cuchnącą substancję - mówi. - W okolicach naszej siedziby na Bugnie śmierdziało potwornie. Zgłosiliśmy sprawę na policję.

Sprawą zajmuje się także Straż Miejska. Jak nas poinformował dyżurny SM okazało się, że na dużym, stuhektarowym polu pod Gałowem rolnicy rozrzucili suchy obornik. I to stąd ten odór. - Skontaktowaliśmy się z pracownikiem ochrony środowiska Urzędu Miasta, który powiedział, że można takie nawożenie stosować do października - mówi dyżurny. - Uciążliwości mają się zmniejszyć po opadach deszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!