Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek wiaduktem podzielony. Bez przesady

Rajmund Wełnic
Niedawny wypadek na wiadukcie na ulicy Pilskiej pokazał, jak wielkie utrudnienia może to spowodować w ruchu, bo korek był gigantyczny
Niedawny wypadek na wiadukcie na ulicy Pilskiej pokazał, jak wielkie utrudnienia może to spowodować w ruchu, bo korek był gigantyczny Rajmund Wełnic
Czy w razie problemów z przejazdem przez wiadukt nad dworcem kolejowym południowa część Szczecinka będzie odcięta od służb ratunkowych? Niekoniecznie.

Sprawę podnosili niedawno radni opozycyjnego Razem dla Szczecinka, którzy zwracali uwagę, że w sytuacji, gdyby wiadukt na ulicy Pilskiej był nieprzejezdny, to wozy strażackie nie będą miały jak dojechać do przemysłowej dzielnicy miasta. A tam – argumentowali – jest m.in. fabryka klejów firmy Kronospan i musi być możliwy szybki dojazd służb ratunkowych w razie jakichkolwiek problemów. Radni powoływali się przy tym na opinię samych strażaków.
Na pierwszy rzut oka obawy radnych są uzasadnione, bo po likwidacji przejazdu kolejowego na wysokości ulic Armii Krajowej – Leśnej (ten fragment ulicy kupił Kronospan, a droga została pozbawiona statusu drogi publicznej), wiadukt pozostał teoretycznie jedyną drogą łączącą dwie części Szczecinka. Jest jeszcze przejazd od strony ulicy Szczecińskiej (z lewo za wiaduktem koło powstającego domu spokojnej starości).
- Można tamtędy przejechać, aczkolwiek nie jest to łatwe – mówi nam Adam Serafin, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku, który osobiście dokonał wizji lokalnej. Zwraca uwagę na ostry skręt z drogi krajowej nr 20 trudny do pokonania dla ciężkiego pojazdu i fatalną, gruntową nawierzchnię drogi łączącej się potem z ulicą Łukaszewicza lub Fabryczną i dalej z Pilską. – W lecie można przejechać, jesienią i zimą może być gorzej, bo nawierzchnia jest nieutwardzona – mówi komendant i dodaje, że jest jeszcze daleki objazd przez Gwdę i Żółtnicę, ale to już blisko 20 kilometrów. Ostatecznie można spróbować „przedrzeć” się dawnym przejazdem Armii Krajowej – Leśna.
Strażacy mówią, że dokładne określenie dróg awaryjnych i czasów dojazdu wymagałoby jednak dokładnych pomiarów. Problem raz na zawsze rozwiąże budowa szczecineckiej obwodnicy, która ruszy wiosną przyszłego roku. Ma być gotowa w 2019 roku i raczej wątpliwe, aby do tego czasu ktoś wydał duże pieniądze na alternatywną trasę, która za chwilę będzie niepotrzebna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!