Szczecinek. Wielkie centrum na rogatkach

Zapowiada się hit na szczecineckim rynku nieruchomości gnębionym kryzysem. Miasto wystawia na przetarg blisko 3,5-hektarową działkę na obrzeżach Szczecinka. Ale, na jakich obrzeżach i z jakimi możliwościami!
Chodzi o tereny przy samej trasie krajowej nr 11 za wiaduktem kolejowym a między dawną strzelnicą wojskową.

- Docelowo w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej drogi ekspresowej przy węźle komunikacyjnym Północ - precyzuje Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza. Przypomnijmy, że budowa nowej obwodnicy miasta ma się rozpocząć w najbliższych kilku latach.

Nie tylko to ma być jednak magnesem dla potencjalnego inwestora. Jest nim głównie zapis w planie zagospodarowania przestrzennego, który już przeznaczył działkę na usługi handlowe w obiektach o powierzchni powyżej 2 tys. metrów kw., czyli de facto na wielkie centrum handlowe.

Dodajmy, że na terenie praktycznie całego Szczecinka obowiązują zakazy lokowania sklepów wielkopowierzchniowych. Maksymalne rozmiary, jakie do tej pory mają markety znanych sieci handlowych, to właśnie 2 tys. metrów w sklepach Tesco i Intermarche oraz powstającym Kauflandzie. W obliczu prawdziwych hipermarketów liczących po kilkanaście tysięcy metrów to butiki.
Nie dziwą więc nadzieje ratusza, że na działce nieźle zarobi. Wyceniono ją aż na 5,8 mln zł. Do działki trzeba jeszcze dociągnąć uzbrojenie, ale tu inwestor skorzysta z tego, że miasto wkrótce rozpoczyna uzbrajanie sąsiedniej specjalnej strefy ekonomicznej, na co dostało unijną dotację.

Czy znajdzie się chętny na działkę przy obwodnicy? W ratuszu nie chciano nam powiedzieć, czy zgłaszali się już zainteresowani. Z praktyki wiemy jednak, że tak duże przetargi miasto ogłasza, jeżeli są konkretni chętni do kupna. Pieniądze w kasie miejskiej bardzo się przydadzą, bo na ten rok budżet Szczecinka zakładał około 12 mln zł wpływów ze sprzedaży mienia. Tymczasem do połowy roku udało się sprzedać nieruchomości za nieco ponad 600 tys. złotych.