- Wycofanie się ze Stowarzyszenia nie oznacza absolutnie, że nie popieramy budowy drogi S11, to dla nas – szczególnie odcinek do Piły i Poznania – jest kluczowy i nie bez powodu S11 nazywana jest „drogą życia” - mówi burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas.
- Ale sprawczość tego Stowarzyszenia jest żadna i trwanie w nim jest fikcyjne. Nasi przedstawiciele często nawet nie jeździli na spotkania, a składki płaciliśmy. Decyzje zapadają gdzie indziej, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie za bardzo liczyła się z głosem „Drogi S11”.
Jak czytamy na stronie Stowarzyszenia, powstało ono w roku 2006 w Koszalinie. Jego celem jest doprowadzenie do powstania drogi ekspresowej o długości około 550 km przebiegającej przez cztery województwa: zachodniopomorskie, wielkopolskie, opolskie oraz śląskie - łącząc północ z południem naszego kraju. Na dziś należą do niego 2 województwa, 14 powiatów, 33 gminy i 5 członków wspierających.
Na Pomorzu Zachodnim S11 jest gotowa od Kołobrzegu do Bobolic, trwa budowa ostatniego odcinka w naszym województwie z Bobolic do Szczecinka. Wkrótce budowana będzie obwodnica Obornik koło Poznania, zaplanowane są inwestycje także na odcinkach od Obornik do Piły i z Piły do Szczecinka, choć akurat ostatni fragment ma problemy, bo złożono odwołania od decyzji środowiskowej.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?