Co prawda Jolanta Leśniewska, pomysłodawczyni szczecineckiej szkoły rodzenia, narzeka czasami, że panów na zajęcia przychodzi wciąż stanowczo za mało. - Regularnie chodzi tylko jeden tata - mówi. - A szkoda, bo obok typowo praktycznej nauki np. oddychania w czasie porodu, staramy się pokazać, czym jest świadome macierzyństwo i przygotować pary do porodów rodzinnych. Szkoła rodzenia poświęca więc sporo czasu na wykłady z udziałem położnej, która dokładnie wyjaśni zawczasu, co i jak odbywa się w czasie porodu. Bo reakcje ojców bywają przeróżne, często nerwowe i na pewno nikomu ma porodówce nie jest potrzebny ojciec biegający z obłędem w oczach po oddziale.
Zajęcia Szkoły Rodzenia odbywają się w SAPiK-u przy ulicy Wyszyńskiego w każdy poniedziałek i piątek od godziny 17.
Pierwsze zadanie, z jakim muszą uporać się przyszłe mamy na zajęciach, to uświadomienie sobie wagi ruchu i aktywności fizycznej w ciąży. Przygotowuje to tego cykl ćwiczeń, które wzmacniają mięśnie. Oczywiście zajęcia są specjalnie dostosowane do potrzeb ciężarnych.
- Uczymy się też kontrolować napięcie własnego ciał, wiedzieć kiedy mięśnie mają być napięte, a kiedy rozluźnione - mówi pani Marta, jedna z uczestniczek zajęć szkoły rodzenia. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby już od drugiego trymestru brać udział w ćwiczeniach. A są mamy, które ćwiczą nawet na dwa tygodnie przed terminem porodu. W programie zajęć odbywających się w Samorządowej Agencji Promocji i Kultury jest także spotkanie z lekarzem ginekologiem i wizyta na oddziale położniczym. I - co nie mniej ważne - wsparcie mam, które przychodzą na zajęcia podzielić się swoimi doświadczeniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?