Szkolna rewolucja w powiatach

Z 15 przygotowanych na sesję uchwał aż 14 dotyczy zamiaru likwidacji szkół, a tylko jedna założenia nowej szkoły. Wicestarosta Andrzej Brzemiński, który jest przewodniczącym zespołu do spraw przekształceń w oświacie zapewnia jednak, że nauczyciele, uczniowie i ich rodzice nie mają powodów do obaw.

- Nie jest już tajemnicą, że zamiast trzech zespołów szkół w Drawsku Pomorskim od września 2012 r. chcemy utworzyć jeden zespół. Najpierw jednak trzeba zlikwidować te szkoły, do których i tak od kilku lat nie było naboru. Muszą też zostać zlikwidowane szkoły, które w Drawsku się dublują. Jednak wszystkim uczniom, którzy już rozpoczęli naukę, zapewniamy możliwość kontynuacji kształcenia w tym samym typie szkoły oraz w tym samym zawodzie - powiedział nam Andrzej Brzemiński.

Rokrocznie starostwo dokłada do oświaty z własnych pieniędzy po kilka milionów złotych. Subwencja przestała wystarczać, bo w ciągu ostatniej dekady liczba uczniów zmniejszyła się ponad dwukrotnie, a liczba szkół i nauczycieli od lat pozostaje na niezmienionym poziomie. Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych nowy zarząd powiatu uznał, że trzeba przeprowadzić reorganizację i ograniczyć koszty utrzymania szkół w ten sposób, by w 2014 r. subwencja oświatowa w całości pokrywała ich utrzymanie.
Jeżeli w piątek wszystkie projekty uchwał uzyskają akceptację radnych, to:

- w ZSP nr 1 przy ul. Złocienieckiej z dniem 31 sierpnia 2012 zlikwidowane zostanie liceum dla dorosłych i szkoła policealna dla dorosłych. Pozostanie natomiast Liceum Ogólnokształcące;
- w ZSP nr 2 przy ul. Połczyńskiej (dawny Gogółczyn) nie będzie już liceum ogólnokształcącego. Po reformie pozostanie jedynie Szkoła Policealna i 4-letnie Technikum kształcące młodzież w kilku zawodach;
- w Zespole Szkół Zawodowych przy ul. Seminaryjnej pozostanie Szkoła Zawodowa, Szkoła Zawodowa Specjalna i Gimnazjum dla dorosłych.

Ponadto zamiast trzech zespołów szkół powstanie jeden składający się z trzech szkół: Liceum Ogólnokształcącego, Technikum i Szkoły Zawodowej. Każda ze szkół działałaby w osobnym budynku.
- Koncepcja jest ciekawa, ale nie znam wielu szczegółów, trudno więc mi dyskutować na ten temat. Mam tylko nadzieję, że nadal będziemy kształcić mechaników i mechaników samochodowych. Mamy świetnie wyposażone warsztaty i odpowiednio przygotowaną kadrę - usłyszeliśmy od dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych Kazimierza Hnatkowskiego.

Równie ostrożnie o planowanej reformie wypowiada się Romuald Kurzątkowski, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Drawsku Pomorskim: - Jestem jeszcze przed spotkaniem informacyjnym, na które starostwo zaprosiło dyrekcję i radę rodziców. Do końca nie wiem, co oznaczają dla nas te decyzje - powiedział nam wczoraj. - Mam jednak nadzieję, że w mojej szkole będą kontynuowane kierunki związane z żywieniem i usługami gastronomicznymi, hotelarstwem i ekonomią. Chciałbym przedyskutować z władzami sprawy utworzenia technikum rachunkowości, kursów kwalifikowanych dla dorosłych i sposobu zagospodarowania internatu.

ZSP nr 2, podobnie zresztą jak Zespół Szkół Zawodowych, ma nowoczesne pracownie wyposażone w ostatnich latach dzięki unijnym dotacjom. Wszystkie szkoły i internaty objęte zostały programem termomodernizacji finansowanym z unijnych pieniędzy.

Jak informowaliśmy, uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego i rodzice zaprotestowali przeciwko planom przeniesienia od II semestru (w lutym 2012 r.) licealistów z z budynku przy ul. Parkowej, który zajmowali samodzielnie, do budynku przy ul. Grunwaldzkiej, w którym zajęcia mają uczniowie szkoły zawodowej i technikum. Poparł ich burmistrz Czaplinka Adam Kośmider. Podczas spotkania władz powiatu z rodzicami i uczniami ustalono, że w tym roku szkolnym licealiści pozostaną w swoim budynku. Do 20 grudnia zarząd, dyrekcja szkoły i rodzice wypracują wspólne stanowisko dotyczące zagospodarowania warsztatów oraz niewykorzystanych pomieszczeń w budynkach przy ul. Parkowej, Grunwaldzkiej i w internacie.