Szkoły i przedszkola w Koszalinie niedługo przyjmą uchodźców z Ukrainy

- Na razie nie wiemy jeszcze ile dzieci i w jakim wieku trafi pod naszą opiekę. Ciągle zbieramy informacje - zdradza Krzysztof Stobiecki.

W skali kraju już w ostatnią środę ministerstwo informowało, że blisko 100 ukraińskich dzieci zgłosiło się do polskich szkół.

Dzieci zgłaszać można dzwoniąc pod dwa numery - 94 348 88 65 (w języku ukraińskim) i 780 544 274 (w języku rosyjskim).

Infolinia działa od poniedziałku do piątku od godziny 9 do 11. Na stronie ratusza znaleźć też można specjalny formularz zgłoszeniowy oraz pakiet najważniejszych informacji również w języku ukraińskim.

- Szykujemy się na różne scenariusze. Jesteśmy w kontakcie z dyrektorami szkół i przedszkoli - komentuje dyrektor Stobiecki.

Co do zasady dzieci w wieku 7-18 lat mogą nieodpłatnie uczyć się w polskich szkołach. Brak znajomości języka polskiego nie stanowi formalnej przeszkody.

Uczniowie z Ukrainy mogą uczestniczyć w nieodpłatnych lekcjach języka polskiego oraz zostać objęte opieką psychologiczno-pedagogiczną w związku z doświadczeniem migracyjnym.

Jednym z problemów jest właśnie znajomość języka ukraińskiego, ale też rosyjskiego, bo część uchodźców np. z rejonu Donbasu posługuje się przede wszystkim językiem rosyjskim. Dziś w rozmowach między uchodźcami i urzędnikami oraz wolontariuszami pomagają np. członkowie koszalińskiego Związku Ukraińców w Polsce czy nauczyciele.

- Wsparciem są też sami uchodźcy, którzy mówią po polsku - mówi dyrektor Stobiecki.