Szkoły w Turowie, Gwdzie i Wierzchowie połączone. ZEAS do likwidacji

To trzecie podejście do reorganizacji sieci szkół gminnych wokół Szczecinka, pierwszego próbował jeszcze poprzedni wójt Janusz Babiński. Ale tym razem jego następca Ryszard Jasionas przekonał radnych, że zmiany są konieczne. – Mamy niż demograficzny, chcemy też zapewnić lepsze funkcjonowanie naszych szkół i dać stabilizację nauczycielom, którym teraz nie można zapewnić pełnego etatu – mówi wójt gminy wiejskiej Szczecinek Ryszard Jasionas.
Uchwały przyjęte przez Radę Gminy zakładają, że od września 2016 roku w miejsce działających do tej pory osobno podstawówek i gimnazjów w Turowie, Gwdzie Wielkiej i Wierzchowie powstaną zespoły szkół. – Przecież to absurd, aby w jednym budynku funkcjonowało dwóch dyrektorów – zauważa wójt i przypomina, że jeszcze za jego poprzednika próbowano wariantu, w którym jedna osoba piastowała funkcje dyrektorskie w szkołach obu typu. Skończyło się to tym – o czym już informowaliśmy – że dyrektorki z Gwdy i Wierzchowa wystąpiły z roszczeniem wobec gminy z tytułu zbyt niskiego ich zdaniem wynagrodzenie przez ostatnich kilka lat. – Oszacowały to w sumie na około 300 tys. zł, do ugody sądowej nie doszło – wójt dodaje, że do dziś jednak nie doczekał się pozwu z ich strony.
Tak więc teraz zupełnie oficjalnie szefem nowych zespołów szkół będzie mogła być jedna osoba. To da pewne oszczędności, choć wójt zapewnia, że nie dla budżetu gminy, bo samorząd wszystkie zaoszczędzone w ten sposób pieniądze nadal będzie przeznaczał na szkolnictwo.
Dodajmy, że pięć z sześciu rad rodziców i rad pedagogicznych plan reorganizacji poparło. Przeciw byli rodzice Szkoły Podstawowej w Turowie, ale władze gminy chcą się z nimi spotkać jeszcze raz i przekonać o zaletach połączenia z gimnazjum.
Z końcem roku zakończy także żywot Zespół Administracyjno-Ekonomiczny Szkół, który zajmuje się obsługą kadrową i finansową placówek oświatowych gminy Szczecinek. Radni zdecydowali o jego likwidacji. Przypomnijmy, że już w zeszłym roku odwołano szefową ZEAS-u Hannę Molendowską, a jej obowiązki przejęła wicewójt Edyta Wieleba-Matyśniak.
I ona nadal będzie odpowiadać za oświatę, z tym, że jej obsługą zajmie się nowoutworzony referat w Urzędzie Gminy. Przedzie do niego czwórka z sześciu pozostałych obecnie w ZEAS-ie urzędniczek. Dwójka odchodzi niebawem na emeryturę. – Żadnych zwolnień z powodu likwidacji ZEAS-u nie przewidujemy – zapewnia wójt Ryszard Jasionas.