Zwierzak ma trzy miesiące i pochodzi z profesjonalnej hodowli, bo okazuje się, że szopy są coraz częściej trzymane w domu.
- Nazywa się Szopek - przedstawia sympatycznego czworonoga Natalia, jego właścicielka. Zwierzę nie sprawia większych kłopotów, je praktycznie wszystko i jest bardzo przyjacielskie. Prowadzi nocny tryb życia, ale właścicielom udało się nieco zmienić jego przyzwyczajenia utrzymując go w aktywności przez większość dnia. Kilka razy wybrał się na wycieczkę po okolicy (mieszka w podszczecineckiej miejscowości), ale zawsze wracał do domu.
Szopek jest strasznie ciekawy świata. No i oczywiście popisuje się swoim znakiem rozpoznawczym, jakim jest "mycie" za pomocą przednich łap pokarmów. Charakterystycznemu pocieraniu przedmiotów szop zawdzięcza swój przydomek - pracz.
Naturalnym siedliskiem szopa jest Ameryka Północna, ale zadomowił się także w Europie, gdzie było to wynikiem ucieczek z hodowli lub celowej introdukcji. W stanie dzikim żyje i w Polsce, zwłaszcza na zachodzie kraju, ba jest nawet zwierzyną łowną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?