Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpiedzy za kotarą

(abu)
To urządzenie wywołało wiele emocji. Co to takiego? Policja będzie wiedzieć za… kwartał.  A może ktoś z Czytelników pomoże? Czekamy na sugestie.
To urządzenie wywołało wiele emocji. Co to takiego? Policja będzie wiedzieć za… kwartał. A może ktoś z Czytelników pomoże? Czekamy na sugestie. Karol Skiba
Trzyletnia dziewczynka, córka pracownicy biura wyborczego "Kołobrzeg 2010", przypadkowo znalazła przyczepione do kotary urządzenie z kilkoma kabelkami i bateryjką. W biurze podniesiono alarm: - To podsłuch!

- Dziewczynka bawiła się, szarpnęła kotarą i na podłogę spadło właśnie to. Podejrzewamy, że to urządzenie podsłuchowe - opowiada Robert Śmigielski z "Kołobrzeg 2010". - Nie mam pojęcia, kto mógł to zrobić. Do dzisiaj wydawało mi się, że nie mamy wrogów. Ale teraz już sam nie wiem... - mówi Artur Dąbkowski, kandydat tego komitetu na prezydenta Kołobrzegu.
Tajemnicze urządzenie trafiło w ręce policji. - Na razie nie wiadomo, co to jest. Prześlemy do ekspertyzy. Za jakieś trzy miesiące dowiemy się czy istotnie jest to podsłuch. Dlaczego tak długo trzeba czekać? Mamy niewielu specjalistów, a kolejka jest długa - wyjaśnia Łukasz Chruściel, rzecznik kołobrzeskiej komendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!