Szukasz pracy po studiach? Ucz się w Koszalinie

Chodzi o ogłoszone po raz siódmy wyniki systemu monitorowania losów absolwentów krajowych uczelni. Badanie oparto o informacje uzyskane w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych oraz o dane dotyczące studentów i pracowników tych placówek zbierane przez uczelnie (przygotował je Ośrodek Przetwarzania Informacji współpracujący z Ministerstwem Edukacji i Nauki).
Świetnie w tym zestawieniu wypada koszalińska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. Uczelnia zajęła pierwsze miejsce w kategorii wysokości zarobków (sprawdza się je na tle zarobków w ich miejscu zamieszkania) oraz 2. miejsce, jeśli chodzi o wskaźnik bezrobocia. To bardzo dobre wyniki nie tylko w skali województwa, ale i kraju.

- Dla nas badanie Ekonomicznych Losów Absolwenta jest szczególnie ważne. Dzięki niemu możemy porównać się z innymi szkołami z naszej grupy, czyli publicznymi uczelniami zawodowymi - mówi Beata Koronkiewicz, kanclerz PWSZ w Koszalinie. - W tym roku, na tle 33 tego typu uczelni w kraju, zajęliśmy 1. miejsce jeśli chodzi o wskaźniki bezrobocia i zatrudnienia. To dowód na to, że nasi absolwenci bardzo szybko odnajdują się na rynku pracy i osiągają wysokie wynagrodzenia - wyjaśnia. Najwyższe zarobki osiągają studenci kierunku Ratownictwo Medyczne. - Średnia płaca brutto naszego absolwenta w 2021 roku wyniosła 9366,34 zł - mówi Beata Koronkiewicz. - W przypadku absolwentów Pielęgniarstwa, w zależności od tego, czy mówimy o studiach I-go, czy II-go stopnia, zarobki wahają się od blisko 5 tysięcy do 7,5 tysiąca złotych - podkreśla kanclerz.

Henryk Kozłowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Koszalinie, potwierdza wyniki raportu. - Pielęgniarek, czy ratowników medycznych w naszych rejestrach osób bezrobotnych nie ma. Są za to oferty pracy dla przedstawicieli tych zawodów - informuje.
Nieco gorzej w zestawieniu wypadli absolwenci Politechniki Koszalińskiej. Krzysztof Wasilewski, prorektor ds. kształcenia, do raportu ma jednak kilka uwag. Podkreśla, że system monitorowania powstaje przede wszystkim w oparciu o dane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - W związku z tym są to informacje niepełne. Na te wskaźniki wpływają różne czynniki, także liczba absolwentów uczelni akademickich, takich jak Politechnika Koszalińska. Liczba ta jest zwykle wyższa niż uczelni zawodowych.

Oczywiście, dane z systemu monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów są dla nas pewnym wskaźnikiem. Możemy w nich wyczytać m.in to, że nasi absolwenci nie mają najmniejszego problemu z podjęciem pracy. Na przykład czas poszukiwania etatu dla absolwentów Mechaniki i Budowy Maszyn czy Budownictwa wynosi 0 miesięcy! Podobnie jest nie tylko z pozostałymi naszymi kierunkami technicznymi, ale i społecznymi, humanistycznymi i artystycznymi, których to absolwenci o wiele szybciej znajdują stałą pracę niż inni - zapewnia. A co z pensjami? - Osoby z dyplomem Politechniki Koszalińskiej zarabiają co najmniej tak dobrze, jak absolwenci innych uczelni. A w przypadku naszych absolwentów studiów I stopnia względny wskaźnik zarobków jest nawet wyższy od średniej krajowej - wyjaśnia.

Henryk Kozłowski nie ma wątpliwości, że dyplom Politechniki Koszalińskiej, szczególnie z wydziałów inżynierskich, to gwarancja znalezienia dobrej posady. - W przypadku absolwentów studiów technicznych mówimy o klasycznym rynku pracownika. Problemem nie jest nawet brak doświadczenia. Wiele firm gotowych jest zatrudnić absolwentów, których dopiero będą musieli przyuczyć do zawodu - komentuje.