Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwecja: luz w podejściu do epidemii koronawirusa i tak nie uratował gospodarki tego kraju

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
W przeciwieństwie do większości krajów Szwecja nie stosowała blokad podczas epidemii, miano chronić ludzi i gospodarkę. Tymczasem ofiar koronawirusa przybywało, a gospodarka wykazuje oznaki kryzysu.

Szwecja w przeciwieństwie do większości krajów nie zablokowała się po wybuchu epidemii koronawirusa, ale i tak jej gospodarka pikuje.

Kontrowersyjne podejście do wirusa zakładało, że kawiarnie, bary, restauracje i większość firm pozostały otwarte, podobnie jak szkoły, a ludzie zachęcani byli do przestrzegania zasad dystansu społecznego i higieny.

Nadzieja, że ​​ta polityka złagodzi kryzys gospodarczy, runęła. -Podobnie jak w większości krajów, w drugim kwartale nastąpi rekordowy spadek gospodarki - powiedział AFP Olle Holmgren, ekonomista banku SEB. Minie dużo czasu, nim sytuacja się znormalizuje.

Szwedzcy urzędnicy twierdzą, że ich strategia była ukierunkowana na zdrowie publiczne, a nie na ratowanie gospodarki. Chodziło o to, aby szpitale nie zostały zakorkowane chorymi, miano chronić osoby starsze i schorowane.

Pierwsze się udało, ale Szwecja przyznała się do porażki w drugiej, bo ponad trzy czwarte zgonów miało miejsce wśród mieszkańców domów opieki i osób objętych opieką w domu.

-Kiedy zdecydowaliśmy, jakie środki podjąć, aby powstrzymać wirusa, nie braliśmy pod uwagę względów ekonomicznych. Postępowaliśmy zgodnie z radą ekspertów (zdrowia publicznego)- mówiła minister finansów Magdalena Andersson.

Władze przyznają jednak, że utrzymanie w ruchu firm było też częścią szerszego aspektu zdrowia publicznego, bo wysokie bezrobocie i słaba gospodarka prowadzą do pogorszenia systemu zdrowia publicznego.

Kraj z 10,3 milionami ludzi, odnotował w piątek 4639 zgonów z powodu COVID-19. To jeden z najwyższych na świecie wskaźników śmiertelności: 459,3 zgonów na milion mieszkańców – czterokrotnie więcej niż w Danii i 10 razy więcej niż w Norwegii, które wprowadziły surowsze blokady.

Początkowo szwedzki eksport był w dobrej formie, PKB wzrósł o 0,1 proc. w pierwszym kwartale. Teraz oczekuje się, że kraj podąży tą samą drogą, co większość Europy, gospodarka kurczy się, a bezrobocie rośnie. Prognozy mówią, że PKB spadnie o cztery proc. w 2020 r.

Gdy Komisja Europejska prognozuje szwedzki spadek o 6,1 proc. (w porównaniu z 6,5 proc. dla Niemiec i 7,7 proc. dla strefy euro), perspektywy banku centralnego Szwecji - przewiduje spadek PKB do 10 procent.

Przed kryzysem szwedzki rynek pracy był w dobrej kondycji, dziś rząd oczekuje dziewięcioprocentowej stopy bezrobocia w 2020 i roku następnym. Gwałtowne pogorszenie koniunktury w Szwecji tłumaczy się zależnością od eksportu, który stanowi 50 proc. PKB.
W marcu niektóre z największych firm, takie jak Volvo Cars i Scania, wstrzymały produkcję w Szwecji. Nie było to spowodowane lokalnymi ograniczeniami, ale runęły łańcuchy dostaw w Europie i reszcie świata.

Tymczasem konsumpcja spadła o 24,8 proc. między 11 marca a 5 kwietnia.

-Szwecja płaci tę samą cenę (jak Dania) za pandemię. Wyjaśnieniem jest to, że podczas kryzysu konsumenci uruchamiają hamulce, niezależnie od tego, czy restauracje są zamknięte, czy nie, mówił Niels Johannesen dziennikowi Helsingborgs Dagblad.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szwecja: luz w podejściu do epidemii koronawirusa i tak nie uratował gospodarki tego kraju - Portal i.pl