Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tablica ze szczecineckiego ratusza odnaleziona. A miała zostać zniszczona [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Odnaleziona tablica w całej okazałości
Odnaleziona tablica w całej okazałości Muzeum Regionalne Szczecinek
Sensacyjne odkrycie na strychu szczecineckiego ratusza – tablica sławiąca powrót Szczecinka do Polski odnaleziona! Na fronton urzędu już jednak nie wróci, jej miejsce jest w muzeum.

Kamienna tablica przeleżała na strychu kilkanaście lat. Jak tu trafiła – możemy się domyślać, że zdjęto ją na przełomie wieków, gdy czyszczono elewację szczecineckiego ratusza. Zdjęto ją wówczas i już na ścianę nie wróciła. Oficjalna wersja głosiła, że rozpadła się podczas demontażu przed piaskowaniem.

Tymczasem podczas niedawnych prac remontowych i montażu klimatyzacji na strychu magistratu znalezioną ją całą i nieuszkodzoną. Tablica została więc przekazana do Muzeum Regionalnego w Szczecinku zasilając kolekcję lokalnych zabytków.

Wyeksponować jej nie było do tej pory specjalnej okazji, spoczywa więc sobie spokojnie w magazynie.

Cóż to za tablica? Odsłonięto ją w 10. rocznicę zdobycia Szczecinka – wtedy świętowanego jako wyzwolenie – 28 lutego 1955 roku. Napis głosił – „W X rocznicę powrotu na ziemie naszych ojców wywalczone krwią bohaterskich żołnierzy polskich i radzieckich. Byliśmy tu przed wiekami, jesteśmy i będziemy na wieki. Społeczeństwo m. Szczecinka”.
Cytat ten pochodzi z książki Stefana Żeromskiego „Wiatr od morza”, w której wraz z legendarnym Smętkiem wędrujemy przez wieki polskiej historii koncentrującej się wokół zmagań polsko-niemieckich.

Przesłanie napisu było oczywiste. Oficjalne propaganda PRL powojenną zmianę granic uzasadniała tym, że Polska wraca na stare, piastowskie ziemie. Także Pomorze ze Szczecinkiem wracało po wiekach do Macierzy. Nie wdając się w historyczne dywagacje, możemy powiedzieć, że o ile ziemie pomorskie były pod rządami polskich władców w średniowieczu, o tyle już po powstaniu
Szczecinka polska państwowość pojawiła się tu dopiero po roku 1945.

Z ponad 700 lat historii Szczecinka ponad sześćset przypada na okres pomorsko-brandenbursko-prusko-niemiecki. Tutejsi Słowianie już w wiekach średnich byli mocno zgermanizowani, w późniejszych stuleciach – jeżeli już – na słowiańskie korzenie mogło jedynie wskazywać nazwisko.

Powojenna racja stanu nakazywała jednak uzasadniać nasze prawo do tych ziem, choć decyzje o zmianie granic zapadały ponad naszymi głowami w Jałcie i Poczdamie, gdzie Polsce odebrano całe kresy wschodnie. Tereny na zachodzie i północy PRL odebrane pokonanym Niemcom zwykło się od tej pory nazywać Ziemiami Odzyskanymi. I tak skromna tablica na magistracie w Szczecinku stała się elementem wielkiej polityki. Oczywiście nie była jedyna, miejsc, tablic, pomników, nazw o podobnej symbolice w przestrzeni publicznej PRL było bez liku.

Fakt, że z odczuciami nowych mieszkańców, repatriantami z różnych części kraju, miało to niewiele wspólnego. Spytajcie dziadków, rodziców, jak długo po wojnie żyli w poczuciu niepewności jutra i trwałości granic, które miał gwarantować sojusz z Rosją sowiecką…

Wspomnijmy tu choćby słynny pomnik „Byliśmy, jesteśmy, będziemy” sprzed koszalińskiego ratusza, kilka lat temu rozebrany i przeniesiony do parku koło amfiteatru.

Młodsi czytelnicy będą zdziwieni czytając te słowa, bo po tablicy od blisko dwóch dekad nie ma bowiem śladu. Uważne oko wypatrzy po lewej stronie od wejścia ślad po jaśniejszych cegłach, którymi uzupełniono wyrwę w ścianie ratusza. Jakoś pod koniec XX wieku zlecono bowiem czyszczenie i piaskowanie murów urzędu. Podczas tych dość brutalnych zabiegów tablica się ponoć rozpadła, co jak na pamiątkę mającą przetrwać wieki niezbyt dobrze świadczyło o jej twórcach. Jak się okazało po latach, nie do końca okazało się to prawdą.

Tablicy nie odtworzono i nie zamontowano już z powrotem, choć głośno domagali się tego działacze szczecineckiej lewicy. Wypadek przy remoncie uznali bowiem za pretekst, jaki nowa władza wykorzystała do pozbycia się pamiątki po PRL.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!