Qarson

Kryzys ekonomiczny spowodowany epidemią koronawirusa uderzył w motoryzację. Jednak firmy, które już wcześniej postawiły na e-commerce, dziś zbierają owoce swoich działań. Tak zrobił Qarson – oferujący od 2018 r. auta na abonament. Ten “motoryzacyjny Netflix” od początku stawiał na komunikację on-line, a cały proces zamówienia ulokował w sieci. Dlatego do tej bezpiecznej i wygodnej dla klienta usługi, jaką jest korzystanie z samochodów w modelu subskrypcyjnym, przekonały się już setki polskich kierowców – tych którzy rozważnie planują domowy budżet, nie myślą o leasingu na 3 lata, a w obecnej sytuacji nie chcą inwestować w zakup nowego samochodu, ale potrzebują – po prostu – nim jeździć.

Według danych ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów), przeciętny wiek auta w Polsce wynosi obecnie 14 lat, co jest wynikiem o 3 lata gorszym od średniej dla całej UE i o 7 lat gorszym od europejskiego lidera, jakim jest Luksemburg. Winą za taki stan rzeczy ponosi przede wszystkim ogromny import samochodów używanych. W 2019 roku sprowadzono do Polski ponad milion aut osobowych, dwa razy więcej niż zarejestrowano nowych.

Samochody w abonamencie to nowa usługa na polskim rynku, która bardzo szybko zyskuje popularność. Jednym z podstawowych pytań, jakie stawiają sobie użytkownicy zainteresowani długoterminowym wynajmem, brzmi: co stanie się, gdy samochód ulegnie wypadkowi? Jakimi kosztami obciąży mnie firma wynajmująca?

Branża motoryzacyjna zmienia się. Z jednej strony pojawiają się nowe rodzaje napędu, z drugiej - zmiany postaw konsumentów w zakresie użytkowania pojazdów. Kierowcy coraz rzadziej chcą mieć samochód na własność i wiązać się wieloletnim kredytem lub umową leasingową. Jaką alternatywę mają potencjalni kierowcy? Auto na abonament, czyli model użytkowania auta, który w ostatnich latach notuje znaczące wzrosty w krajach Europy Zachodniej.

Trzy auta miejskie - Volkswagen up, Toyota Aygo i Skoda Citigo otwierają ranking 10 najtańszych samochodów pod względem miesięcznego kosztu, opracowany przez carsmile. Najbardziej zaskakuje obecność w jednym zestawieniu samochodów, których cena katalogowa różni się nawet o 23 tys. złotych.