Salmonella produkty

Salmonellozy są przyczyną około 90 mln zachorowań oraz 155 tys. zgonów rocznie. Objawów zakażenia Salmonellą nie można lekceważyć! W jakich produktach występuje? Co zrobić, jeśli wystąpią u nas objawy?

Ostrzeżenia GIS. Wycofane produkty. Masz to w lodówce? Oddaj, nie jedz, nie używaj! – ostrzega GIS. Najnowsze ostrzeżenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego – z 28 września – dotyczy wykrycia bakterii Salmonella z gr. O7 w mięsie z indyka na kotlety Morliny. To symptomatyczne dla tego miesiąca: większość zagrożeń to salmonella. Sprawdź, czego się pozbyć z lodówki i jak się chronić przed salmonellozą.

Wycofane z obrotu produkty stanowią niemałą grupę, ale łączy je jedno - mogą być zagrożeniem dla naszego zdrowia. We wrześniu niemal co kilka dni GIS publikował ostrzeżenia publiczne, informując o produktach, w których wykryto niebezpieczne bakterie i inne poważne uchybienia mogące nie pozostać bez wpływu na nasze zdrowie. Wycofano z obrotu sporo żywności, którą kupujemy na co dzień! Zobacz, co konkretnie i upewnij się, że nie masz tego w domu.

Bakterie salmonelli wykryto na fermie kur niosek w Tychowie Nowym w gminie Mirzec w woj. świętokrzyskim – podał portal Onet. Sanepid nakazał wycofanie z obrotu siedmiu partii jajek, które mogą być groźne dla zdrowia.

Owoce powinny być zawsze myte. Nie powinniśmy jeść owoców prosto z krzaka. Nawet jeśli wydaje się to naturalne i niegroźne, w praktyce narażamy się na różne choroby. Jedną z nich jest bąblownica – choroba potencjalnie śmiertelna. Owoce są pełne małych pasożytów, które tylko czekają na to, żeby cię zaatakować. W szczególności zagrożone są leśne przysmaki. Kiedy tylko wrócisz z lasu, dokładnie umyj ręce i wszystkie owoce, które zebrałeś!

Najczęstszą przyczyną zatruć pokarmowych są produkty pochodzenia roślinnego, ale to te odzwierzęce powodują najgroźniejsze infekcje i największą liczbę powikłań. Sięgając po pewne artykuły spożywcze ryzykujemy bardziej niż wybierając inne – sprawdź, na które z nich najlepiej uważać, by uniknąć przykrych objawów zakażenia układu trawienia.

Wakacje często kojarzą się nam z beztroskim czasem, urlopem i podróżami. Niestety w upały często bywamy lekkomyślni i zapominamy o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa, czego dowodem są raporty na temat wypadków. Przykładowo w 2018 r. odnotowano aż 545 przypadków utonięć. Sprawdź, jakie są największe zagrożenia na wakacjach!

Choroby zakaźne są chorobami wywołanymi przez zakażenie organizmu różnymi drobnoustrojami – bakteriami, wirusami i grzybami, które mogą przenosić się drogą wziewną, kropelkową lub fekalno-oralną. Niektóre z nich – jak np. salmonella – pojawiają się w żywności. Sprawdź, na jakie choroby zakaźne najczęściej chorują Polacy!

Polskie mięso nie ma ostatnio najlepszej prasy. Po skandalach z mięsem z nielegalnego uboju, wybuchł kolejny – tym razem w Czechach. Trafiło tam około 300 kg drobiu z Polski, a czescy weterynarze stwierdzili w nim obecność salmonelli. Co gorsza, prawdopodobieństwo, że większość skażonego mięsa została już zjedzona przez Czechów, jest spore.

Nowe ostrzeżenie GIS. Główny Inspektorat Sanitarny wydał kolejne ostrzeżenie. Główny Inspektorat Sanitarny opublikował w czwartek (14 marca) ostrzeżenie dotyczące wafli suchych. Ich spożycie może grozić zatruciem. Jak bowiem informuje GIS w nowym ostrzeżeniu, do produkcji wafelków wykorzystano mleko w proszku zanieczyszczone Salmonella Anatum.

Lidl wycofuje kolejny produkt z półek sklepowych. Tym razem jest to tatar wołowy marki Biernacki. W tatarze z Lidla stwierdzono bowiem obecność pałeczek salmonelli.

Firma Lactalis wycofuje ze sprzedaży partię produktów dla niemowląt - poinformował Główny Inspektor Sanitarny. Produkty mogą być skażone salmonellą.

W artykułach dla dzieci francuskiego producenta Lactalis wykryto salmonellę pod koniec zeszłego roku. Puszki ze skażonym mlekiem wycofano jeszcze w 2017 roku. W grudniu mówiono o 62 krajach, do których trafiła skażona żywność. Ostatnio lista ta wydłużyła się o kolejne 21 państw. Czy w Polsce jest jakieś zagrożenie?

W drogeriach Rossmann klientów wita ogłoszenie o dość niepokojącej treści.

Holenderska Agencja ds. Kontroli Żywności złożyła zawiadomienie, według którego na rynek trafiły jaja z Polski, w których miała pojawić się salmonella, podaje Wprost.pl

5-letnia dziewczynka, wychowanka Przedszkola nr 15 w Koszalinie, przez bakterię salmonelli, którą zakaziła się w przedszkolnej stołówce, została skazana na ponad rok społecznego wykluczenia.

Śledztwo dotyczące tego, skąd wzięła się salmonella w Przedszkolu nr 15, zakończyło się umorzeniem. Trudno było bowiem wskazać winnego.

Wciąż nie wiadomo, dlaczego przedszkolaki z "piętnastki" zaraziły się salmonellą. Trwa śledztwo. Niektórzy rodzice liczą na zwrot kosztów.

Nie wszystkie dzieci z Przedszkola nr 15, które padły ofiarą salmonelli wyzdrowiały. Opozycja chce dla rodziców rekompensaty.

Nieprawidłowo przeprowadzony zakup jaj, brak dezynfekcji określonej partii jaj, mokre naczynia stołowe i osoba zakażona salmonellą, która rozkładała te naczynia - to najważniejsze nieprawidłowości, jakie wyliczyli, kontrolując Przedszkole nr 15, inspektorzy sanitarni z Koszalina.

Pewności nie ma, ale sanepid już przesłał swoje sugestie do prokuratury. A ta sprawdzi, kto dokładnie zawinił. Podejrzanym w tej sprawie są jaja kurze, przez które prawdopodobnie doszło do zatrucia.

Już u 58 dzieci z Przedszkola nr 15 w Koszalinie potwierdzono zakażenie wirusem salmonelli. Dziś zapadła więc decyzja, że wszystkie przedszkolaki będą musiały przejść badania. Sanepid będzie czynny przez cały weekend.